Nie zgadzam się!
Zamknąć trzeba i owszem, ale po miesiącu, dwóch, no góra pół roku, jak już będzie miał obitą mordę i 4-ry litery przeorane, można go deportować... Wróci do swojej ojczyzny jako tzw. "parówa". A może jego historia zyska w tamtych stronach trochę rozgłosu, co spowoduje, że zboczeńcy będą się trzymać od Polski z daleka. Każdy jeden zniechęcony do pomysłu wyjazdu do Polski to dla nas zysk.
You are viewing a single comment's thread from: