Widać mamy podobnie. Słowa te to wyraz buntu. K.... to się wreszcie musi skończyć - parafrazując dosadnie ;-)
Jestem bardzo wyczulony na dźwięki i kocham muzykę od zawsze. Polskie stare seriale miały kapitalne piosenki pisane i wykonywane przez mistrzów ( Pan Wołodyjowski, Polskie drogi czy 07 zgłoś się). W Zmiennikach Gintrowski przygotował całą, charakterystyczną muzykę. Nie da się tego pomylić z czymś innym. Jak wyczytałem temat o zakręcie życiowym to była pierwsza piosenka, która mi się skojarzyła.
Teraz jak to piszę, wymyśliłem - jeszcze p. Janda - Bo ja jestem proszę pana na zakręcie -też tutaj pasuje jak ulał ;-)
You are viewing a single comment's thread from: