To jest taki podziw wymieszany z przerażeniem. Chyba głównie przez fakt, że masz przed sobą kierownicę, pedały i skrzynię biegów, a pojazd sam jedzie.
Mam też w głowie wizje rodem z Black Mirror... :)
To jest taki podziw wymieszany z przerażeniem. Chyba głównie przez fakt, że masz przed sobą kierownicę, pedały i skrzynię biegów, a pojazd sam jedzie.
Mam też w głowie wizje rodem z Black Mirror... :)