Jeśli można wiedzieć skąd ten podział świata na wierzących i ateistów. Ja raczej widzę samych ateistów tylko niektórzy poszli o jedno Bustwo dalej.
A co do recenzji to trochę nie rozumiem sformułowania "że religia też jest potrzebna do normalnego funkcjonowania społeczeństwa." , co miało by być uznawane za normalne i kto miałby wyznaczać granice tej normalności tak kiepskie że religia była by potrzebna. Ja osobiście potrafię sobie wyobrazić społeczeństwo w którym wszyscy ludzie mają pewność co do jakiegoś wierzenia proporjobalną do dowód jakimi dysponują na jego poparcie.
You are viewing a single comment's thread from: