A gdyby tak... Pójść dalej na wschód? Rodzinne miasto Zbigniewa Herberta byłoby pod wieloma względami najlepszym miejscem na Herberciarnię :) Koszty utrzymania powinny być mniejsze niż gdziekolwiek w Polsce, ale wiązałoby się to z wyjazdem za granicę i pewnie wieloma problemami prawnymi. Nie rozważałeś takiej opcji?
You are viewing a single comment's thread from:
I tak i nie. Rozważałem kiedyś opcje stworzenia bazy we Lwowie, ale to - jak piszesz - wiązało by się z problemami.