Youtube posiada 1,5 miliarda aktywnych użytkowników, z których faktyczną treść tworzy powiedzmy 100tys. Uważasz że wartość serwisu byłaby większa gdyby miał on 500 tysięcy użytkowników, z których połowa jest faktycznymi twórcami zawartości?
Jeżeli Steem ma mieć przed sobą przyszłość, to musi w dłuższym okresie czasu zacząć przyciągać masową publiczność, osoby które nie tyle będą coś to tworzyć, co odbierać treść i na nią głosować, od czasu do czasu zostawić może komentarz. Wartość całej sieci jest wprost proporcjonalna do zainteresowania nią. Dalej, jeżeli tutaj będzie widownia to autorzy treści będą się chętniej przenosili lub instalowali na steemie zamiast dużych serwisach. Mało kto chce tworzyć treść której nikt nie będzie czytał. Dalej cały proces się powinien nakręcać sam z siebie.
Ale twórcy na YT zarabiają na podstawie oglądalności. Na Steemie nie dostajesz tokenów za liczbę wyświetleń strony. Ten argument w ogóle nie ma zastosowania tutaj.
Niepotrzebnie napisałem dwa posty, wiec się powtórzę trochę: małe głosy też są w stanie podbijać wynik. Sytuacja w której od tego czy akurat twój post zauważy i upvotuje użytkownik pokroju @mmmmkkkk311 czy @noisy, zależy czy zarobisz 2$ czy 5 razy więcej jest po prostu patologiczna.Tysiące członków polskiej społeczności, którzy nawet niewiele by tworzyli mogliby tutaj całą sytuację odmienić.
Popatrz na powyższe statystyki - tacy świeży ludzie nie głosują.
O monetyzacji nie decyduje oglądalność tylko rodzaj treści, grupa wiekowa, kraj i to czy widz klika w reklamy lub je ogląda:
https://steemit.com/reakcja/@minprawdy/za-hajs-z-yt-baluj-cala-prawda-o-youtube
Ale to wszystko jest związane pośrednio lub bezpośrednio z oglądalnością. Który z elementów zarobku na YouTube działa na Steemie?