Moja buraczana kawa na dzień dobry :)

in #polish7 years ago (edited)

Tak Kochani.
Ja zaczynam sobie dzionek od wypicia porannej filiżanki w dzisiejszym wydaniu albo kubka takiego najlepszego zakwasu buraczanego. Od razu nadmienie, że jeśli potrzebujesz energetycznego kopniaczka to taka filiżaneczka of natural goodness to Ci w zupełności zapewni!
Million razy lepsze niż kawa po której tak bardzoi chce mi się spać i nie pije od paru dobrych lat.
zakwas.jpg

Jest gotowy już dzisiaj bo stworzyłam go z miłości w tamtym tygodniu i jest jak gotowa do picia kopalnia zdrowia. Od razu nadmienie, że bardzo ciężko jest kupić zakwas buraczany w moim mieście i dlatego robie go sobie sama. Potrzeba jest w rzeczy samej Matką Wynalazku :)

Jest tego tylko 9 literek ;) Pozlewam do buteleczek i słoiczków i będzie jak znalazł, a teraz potrzebuje przepisiorki na pozostałe plasterki buraczane co zostały mi w słoiku bo grzechem jest wyrzucić takie bogactwo witamin, minerałów. Będzie barszcz czerwony na 100%, troszke tych buraczków potraktuje tarełeczkiem a co z resztą 6 kilo?

Tak Kochani dobrze myślicie. Potrzeba jest Matką Wynalazku, coś się stworzy :)

zakwas1.jpg

Uwielbiam takie przepyszniutkie zdrowe wynalazki :)

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/buraki-wartosc-odzywcza-i-wlasciwosci-lecznicze_33942.html
http://gardeningplanner.net/vegetable-will-fix-everything-wrong-body/

Zamieszczam tutaj przepisik na ten cudowny zakwas buraczany. Polecam bo jest sprawdzony i rewelacyjny w rzeczy samej. Nieskromnie nadmienie, że jest mój :) Hahahahaha :)

https://steemit.com/jakzrobiczakwasburaczan/@margot/jak-zrobic-zakwas-buraczany

Życze Wszystkim Cudownego Dnia :)
Od Gosi z Rodzinką :)

Sort:  

Ostanio zakwas robiłam na święta. Jest cudowny :)

Ja go sobie teraz będe pić codziennie aż do wyczerpania kociołka :)
A można wiedzieć co zrobiłaś z resztkami buraków? Bo grzech wyrzucać :) Dziekuje :)

Niestety nic. Zawiozłam na wieś i zjadły kurki :)

Zobacze co sobie z tego wyczaruje :) Dziękuje :) Nie mam kurek ;)

Myślałem, że kawa mojej mamy z olejem kokosowym zamiast mleka to ekstrawagancja :) pomyliłem się:)

Kawa to sama chemia, tutaj jest tylko buraczany zakwasik z samymi dobodziejstwami :)

Ekstrawagancja w kawie i kokosie? To co jemy to kwestia przyzwyczajenia. Chodzi oto aby te przyzwycajenia służyły naszemu zdrowiu i ciału nie na odwrut :)

Kawa buraczana. Kreatywnie :) !

A tak, bo każdy lubi mieć poranne rytuały. To jest taki mój 'kawowy' rytuał; woda z cytryną codziennie, nie, ale wiem że po paru tygodniach 'kawy buraczanej' na śniadanie to będe pić z wielką przyjemnością na nowo :)

Zgadzam się :) Moim porannym napojem jest zaś czerwona herbata

Kiedyś próbowałam ale mój organizm jakoś się nie zakochał były niesamowite rewelacje żołądkowe. Ale to jest piękne że Tobie przypadła do gustu i smakuje :)

Przyznam, że piję jej naprawdę sporo i nigdy mi nie zaszkodziła ^^ no ale jak wiadomo każdy organizm jest inny i co nie zaszkodzi jednemu może zaszkodzić drugiemu :)

I tutaj jest piękno człowieka zakotwiczone :) Tkwi w indywidualiz'mie :) Masz totalnie racje :)

Mniam, mniam :)

Pyszności w rzeczy samej :)

A ja pijam i kawę i barszcz :) Bo kawa także ma cenny wpływ na organizm, szczególnie na mózg.

Nie ma jak naturalne cudności. Red Bull czy Monster to przy takiej kawusi wymięka w nanosekunde ;)

Smaka mi tym barszczykiem narobileś...Taki z krokiecikami ze zmasowaną ilością grzybków...