[Gry][Muzyka] Każdy jakieś hobby ma, a ja lubię muzykę z gier

in #polish7 years ago (edited)

Jestem graczem, geekiem i nerdem. Odkąd tylko pamiętam - lubiłem słuchać soundtracków. Na początku były to piosenki i muzyka instrumentalna z filmów czy seriali, potem przerodziło się to w ścieżki dźwiękowe z gier. Do tej pory gromadziłem wszystko w plikach mp3, zdobytych w różny sposób. Postanowiłem jednak, że skoro żyję w XXI wieku i większość rozrywki jest w prosty sposób do zdobycia w niewygórowanych cenach lub wręcz za darmo (PS4, Steam, Netflix, YouTube itd.), trzeba też pójść krok dalej z soundtrackami.

Okazało się, że jest coś takiego jak rynek gier kolekcjonerskich bez kluczy aktywacyjnych. Klucze te wpisuje się na jakiejś platformie i zostają przypisane do konta, trzeba potem pobrać na dysk, aby móc zagrać. Gdy zatem taki klucz zostanie sprzedany przez internet, pudełko wraz z całą zawartością przestaje być użyteczne i można je kupić do kolekcji.

Dziś opiszę wam moje pierwsze zamówienie na kwotę 55,37 zł, w tym koszty wysyłki 8,60 zł.

Torment: Tides of Numenera (Day One Edition)

Muzyki z tej gry jeszcze nigdy nie słuchałem, ale brałem w ciemno ze względu na kompozytora (Mark Morgan) oraz cenę (8,99 zł). Zawartość:

  • pudełko dvd z grą i z soundtrackiem,
  • obwoluta pudełka,
  • mapa na papierze kredowym.

Płyta z grą do wywalenia. Pudełko niestety dostosowane do dwóch płyt, więc będę musiał je wymienić. Okładkę lub obwolutę prawdopodobnie wykorzystam jako wewnętrzne wypełnienie nowego boxa tylko dla soundtracka. Jeszcze nie wiem co z mapą.

Wiedźmin 3: Dziki Gon

Z tą grą i z tą muzyką spędziłem długie godziny podczas zdobywania platyny na PS4. Każdy utwór słyszałem na pewno po kilkanaście razy. Jak mogłem nie zamówić za 8,80 zł? A sama zawartość to:

  • pudełko dvd z dwoma płytami gry,
  • pudełko dvd z trzecią płytą gry i soundtrackiem,
  • książeczka “Świat Wiedźmina - Kompendium”,
  • dwie naklejki,
  • kartka z podziękowaniem,
  • obwoluta pudełka,
  • mapa na papierze kredowym.

Trzy płyty z grą zapewne komuś oddam, bo podobno gra też w ten sposób działa. Każde pudełko co prawda zawiera dwie płyty, ale są one w jednym slocie, więc prawdopodobnie nawet z okładką będzie pasować. Kompendium będzie fajnym wypełnieniem do środka, może razem z obwolutą. Podziękowania niestety do śmietnika. Mapa i naklejki na kupkę niewiadomych.

Shadow Tactics: Blades of Shogun (Shogun Edition)

O samej grze słyszałem wiele dobrego, o soundtracku nie wiem kompletnie nic. Zachęciła mnie cena - 8,99 zł za taką zawartość to nie jest zbyt dużo:

  • pudełko dvd z grą i z soundtrackiem,
  • artbook z poradnikiem,
  • mapa na papierze kredowym (z drugiej strony plakat z postaciami),
  • pięć błyszczących pocztówek,
  • pięć kart postaci,
  • kartka z opisem sterowania,
  • kartka-certyfikat ninja,
  • otwierana obwoluta pudełka.

Ponownie soundtrack w pudełku razem z grą. Znowu trzeba wymyślić coś jak w poprzednich przykładach (np. z obwolutą). Certyfikat będzie fajnym dodatkiem do środka. Pocztówki, karty postaci i mapa trafiają na kupkę niewiadomych, artbook na półkę do książek. Sterowanie do śmietnika.

Sid Meier's Civilization VI

Tutaj nie ma soundtracka. Tak naprawdę wziąłem to z jednego powodu - 2,50 zł za mapę na materiale. Dokładnie tak - za cenę szmatki z supermarketu mam ładną mapę, którą po wyprasowaniu można wsadzić np. w antyramę. Cała reszta do wywalenia.

Tyranny (Limited Special Edition)

To była najdroższa część paczki, bo “aż” 12,50 zł. Nie grałem w grę, nie słyszałem nigdy soundtracka, więc zamówione w ciemno. Ale jest to fantasy rpg, więc źle nie będzie. W tej cenie otrzymałem:

  • pudełko dvd z grą,
  • pudełko dvd z soundtrackiem,
  • gruby artbook,
  • obwoluta pudełka.

Skromnie, ale treściwie. Co najważniejsze - muzyka w osobnym pudełku! Jak pięknie, zero kombinowania. Z obwoluty zrobię wnętrze i będzie idealnie. Gra niestety do wywalenia, ale pozostanie pudełko. Ładny artbook trafi na półkę.

Tom Clancy's Ghost Recon: Wildlands (Deluxe Edition)

Ostatnie pudełko z paczki. O grze słyszałem mieszane opinie (w zależności od gry w jedną osobą lub całą grupą), ale sama muzyka podobno jest niezła. Za 4,99 zł grzech nie brać:

  • pudełko dvd z grą,
  • tekturowa koperta na mapę,
  • mapa na kredowym papierze,
  • ulotki,
  • obwoluta pudełka,
  • BRAK soundtracka :(

Sprzedawca ma dosłać brakującą płytę. Z tego co widziałem, ma być ona w tekturowej kopercie wielkości normalnego pudełka cd. Mapa na pewno trafia na kupkę z innymi fajnymi gratisami, z resztą rzeczy muszę się na razie wstrzymać, żeby nie popełnić jakiejś gafy.

To wszystko

Co sądzicie o takim hobby i zawartości tej paczki? Może ktoś z was lubi słuchać muzyki z gier? Na pewno nie jest to ostatni post związany z tym tematem!


To byłem ja - @lukmarcus z polskiego konta @marszum.

Sort:  

Każde hobby w które wkłada się serce warte jest zainteresowania :)
A znajomy jest Ci może OSat z serii gier Mass Effect 1, 2, 3 autorstwa Two Steps from hell ? Chyba nigdy włos nie przestanie mi się na plecach jeżyć od tej muzyki :)

Mój komandor Shepard uratował całą galaktykę :) Mass Effect to jedna z lepszych serii gier, a soundtrack jest tak samo dobry. Problem jest taki, że wersja płytowa do jedynki i dwójki jest ciężko dostępna w Polsce (na Allegro 80 zł za sam album), a do trójki jest tylko w wersji cyfrowej. To ostatnie pewnie kupię w końcu na Google Play czy iTunes, a potem nagram na płytę, ale wersje oryginalne... muszę czekać na okazję :)

Witam,
Bardzo fajne hobby. Sam też trochę gram i lubię posłuchać muzyki z gier czy to z filmów, ale nigdy nie myślałem o stworzeniu takiej kolekcji. Ciekawy pomysł. Co uważasz o soundtracku z The Elder Scrolls: Skyrim? Osobiście miło wspominam.

Pozdrawiam

No kurcze, jak tej muzyki nie lubić? Motyw główny z menu to od razu ciary na całym ciele. Nie wiem czy widziałeś to w wykonaniu Lindsey Stirling:

Tak, widziałem. Świetne wykonanie ;)

A ja myślałam, że moi synowie zbyt dużo czasu poświęcaja na gry.. ;P

Nie ma czegoś takiego jak zbyt dużo czasu na gry :)

Muzyka w grach jest świetna, tak samo jak w filmach chociaż wiele osób sobie nie zdaje sprawy o jakości muzyki w grach, bo nie grają w gry :)

Ja żałuje, że przegapiłem koncert muzyki z Wiedźmina:

Gry ogólnie są bardzo niedocenionym medium, chociaż fabułą czy muzyką nie raz przewyższają produkcje z Hollywood.

A sam koncert - wow!

Dzięki tej muzyce w Wiedzminie 3 świetnie został zbudowany klimat słowiańskiego regionu, a z nim odwzorowanie naszej pięknej kultury.

Można leczyć, ale po co? :)