Ja byłam pierwszy raz w życiu, ale nie do końca turystycznie, także miałam też okazję trochę podpatrywać pracę tajskiego NGO :)
You are viewing a single comment's thread from:
Ja byłam pierwszy raz w życiu, ale nie do końca turystycznie, także miałam też okazję trochę podpatrywać pracę tajskiego NGO :)