Na ostatnim zdjęciu jest pigwa, nie gruszka. Na reszcie jest odmiana Konferencja, przepyszna na nalewki, ale też dżemy, czy nawet do zalania octem jak paprykę. W tym roku pigwowiec mi za bardzo obrodził, więc z gruszek porobiłem jedynie konfitury.
Przy czym ja robię tak samo jak z pigwowca - z cynamonem, bez goździków i wanilii. I dodaję kilka owoców pigwowca/pigwy dla kwasowości. No i zawsze usuwam nasiona.
You are viewing a single comment's thread from:
Trza sprawdzić. Dzięki za rady!!!
wino z pigwy dobre jest lekko cierpkie ale dobre