Czyli obiecujesz nic już u mnie nie pisać?
No i gitara.
Jeśli jednak kiedyś dasz mi jeszcze jakąś "flagę" bo napiszę co sądzę, że należy robić z lewactwem to też najdę masę czasu.
You are viewing a single comment's thread from:
Czyli obiecujesz nic już u mnie nie pisać?
No i gitara.
Jeśli jednak kiedyś dasz mi jeszcze jakąś "flagę" bo napiszę co sądzę, że należy robić z lewactwem to też najdę masę czasu.
O, piękny przykład dlaczego z tym typem nie ma co dyskutować - kolejna generalizacja. Tym razem zostałem nazwany lewakiem. Zdziwiłbyś się, na kogo w ostatnich wyborach głosowałem.
Nie planowałem czegokolwiek pod twoimi postami pisać, miałeś ignora już z tydzień. Jeśli o mnie chodzi, to bez odbioru, też mnie wycisz i będziemy obaj szczęśliwsi. ;)