Sprawcą wypadku jest akurat ta kobieta a nie samochód Ubera, bez względu na to, czy był autonomiczny, czy nie. Kierowca nie przysypiał, tylko widać ewidentnie, że sobie klika coś na telefonie, który trzyma poniżej kierownicy. Oczywiście jest to nadal niedopuszczalne w momencie, gdy jest się odpowiedzialnym za dozór systemu, który jest dopiero testowany.
Kierowca też nie zareagowałby w takim przypadku. Naprawdę wystarczy obejrzeć to nagranie, by zdać sobie sprawę z tego, że było to nie do uniknięcia. Kamery pojazdu nie mogły jej zarejestrować odpowiednio wcześnie. Radar powinien, ale z jakiegoś powodu system nie zareagował. Z jakiego? Pewnie niedługo się dowiemy, ponieważ na 100% będzie prowadzone dochodzenie przez NHTSA albo podobną instrytucję.
zmieniłem tytuł rzeczywiście mógł oddawać zły obraz sytuacji
Też jestem zdania, że kierowca nie dałby rady nic zrobić. Kwestia radarów. Widziałem podajże w seryjnym Volvo system wykrywania zwierzyny i pieszych na nieoświetlonych poboczach i powiem szczerze działało to bardzo dobrze. a Tutaj zero reakcji...
Jedno jest pewne, szykuje się niezła gównoburza.