MATERIAŁ KIERUJĘ DO GARSTKI OSÓB A NIE DO CAŁEJ SPOŁECZNOŚCI
Uwielbiam a wręcz kocham stwierdzenie “Polska Cebula”v2
Tak jak myślałem, pomimo głosów zgadzających się z moją opinią wystarczy jedna osoba a cały post jest zakopany.
A Wystarczy jedna osoba, która poczuje się urażona, bo ma wygórowane ego.
Hej mamy tu wolność słowa i wypowiedzi, możesz tu pisać o czym chcesz, możesz także poruszać dyskusję!
Ale czy aby na pewno? Często spotykałem się z ograniczaniem wolności słowa i wypowiedzi przez różne firmy czy to YouTube czy jakiekolwiek podmioty udostępniające usługi do publikacji treści, dziś natomiast spotykam się z ograniczeniem wolności słowa przez użytkownika @aditor. BRAWO KOLEGO STAŁEŚ SIĘ CENZOREM, tak właśnie działa cenzura i mogę śmiało porównać to do komunistycznych instytucji, które miały na celu likwidowanie niewygodnych treści dla rządu Ty natomiast cenzurujesz niewygodne treści dla siebie. Uważasz, że atakuję Cię personalnie, spoko tylko że nawet nie wymieniłem Cię w poście, ale i tak stwierdziłeś że to co napisałem tyczy się Ciebie i tym samy pokazałeś jak naprawdę działają niektóre osoby w waszej zgranej Polskiej cebulowej społeczności.
W poprzednim poście pisałem, o tym że grupa użytkowników może skutecznie zniechęcić do publikacji treści, istny “trybunał sprawiedliwości” nie mający nic wspólnego z wolnością słowa zwłaszcza, że nikt o kim pisałem w poprzednim poście nie został wymieniony tylko sami się ujawnili w komentarzach, Brawo jesteście geniuszami a zwłaszcza osobnik o nicku @aditor, który postanowił oflagować cały post udowadniając tym samym, że jest egocentrykiem i zapatrzonym w siebie narcyzem, “HALO ALE JAK TO ON MI ZARZUCA, ŻE JA SIĘ NA CZYMŚ NIE ZNAM? FLAGA!”
To teraz UWAGA wyjaśnię Ci czym jest fair use, w najprostszych słowach jest do dozwolony użytek jakiegokolwiek materiału posiadającego prawa autorskie,
Możesz użyć dowolnej długości ścieżki audio, video, czy też grafiki a nawet UWAGA tekstu
o ile zostanie zmieniony jego sens a całokształt materiału będzie przedstawiał inną koncepcję niż zakładał pierwotny autor dzieła i tu przytoczę przykład
“W tym remiksie połączono krótkie fragmenty z różnych materiałów źródłowych. Powstał z nich nowy materiał, który mówi o wpływie prowokacyjnej retoryki w czasach kryzysu ekonomicznego. Wykorzystanie materiałów źródłowych w sposób nadający im nowe znaczenie można uznać za dozwolony użytek.”
Tak to jest cytat z pomocy youtube
https://www.youtube.com/intl/pl/yt/about/copyright/fair-use/
To myślę, że jedną kwestię mamy wyjaśnioną, teraz kolejna sprawa dotycząca “waszego wspólnego dobra”
Dlaczego użyłem słowa “waszego” ponieważ to wy ustaliliście jakieś zasady i na siłę je wpajacie każdemu nowemu użytkownikowi nie pozwalając ich renegocjować, stworzyliście istny trybunał, gdzie garstka osób określa co ma być zakopane a co może wisieć, nie różnicie się niczym od rygorystycznych zasad jakie wprowadzają takie giganty jak YouTube uzasadniając to tym, że “YouTube to prywatna firma”, ale mimo wszystko zachowujecie się tak samo.
Może czas zrozumieć, że jeżeli komuś się coś podoba i chce oddać na kogoś swój głos do którego ma pełne prawo to tak jest a wpływanie na subiektywną opinie użytkowników jest po prostu zwykłym uciskiem.
Ok flagowanie w przypadku treści naruszające prawo jest słuszne, ale flagowanie wpisu gdzie człowiek nie wymieniając nikogo z nazwy wypowiada się na wedle niego dany problem to przesada.
Teraz tylko czekam aż ten wpis załapie flagę bo inny użytkownik ma odmienne zdanie od “władzy” a przecież tak nie wolno, prawda?
Napisałem na Faceboku krótki komentarz i jednak o wiele się nie pomyliłem.
Dlatego, że w rozmowie z @noisy, która się przypadkiem nagrała padły słowa "ejj masz temat na materiał, nagraj o tym ale nie mów o kogo chodzi" postanowiłem napisać artykuł gdzie nikogo nie wymieniłem z nazwy włącz sobie od 42 min
@noisy pozwoliłeś na nagrywanie rozmowy?
nie. Niemniej jednak, nie wstydzę się tej rozmowy. Uważam, że wręcz przeciwnie.
@okiemfabiana: dziękuję Ci, że pokazujesz tej społeczności ile energii włożyłem w próbę edukowania Ciebie.
ty ja się zastanawiam czy ty jakieś studia prawnicze skończyłeś