W obecnych czasach każdy z Nas musi ciągle walczyć o lepsze jutro, dla siebie, dla najbliższych, dla osób, które same nie mogą walczyć o swój los. Czy to złe, że chcemy mieć pieniądze, wydawać ją z rodziną, jeździć na wakacje, zwiedzać, rozwijać swoje pasje, a przy tym nie spędzać całego dnia w pracy? Czy to złe, że chcemy być zdrowi, mieć czas na aktywność fizyczną, spędzać swój wolny czas na nartach, rozwijając swoje pasje. Na to wszystko potrzebujemy pieniędzy, które same do nas nie przyjdą...
Chcesz swoją gwiazdkę z nieba?
To musisz zbliżyć się do niej, zrobić krok w jej stronę, nie mówię, że od razu ten krok będzie w dobrym kierunku, jednak po tym kroku będziesz wiedział czy idziesz w dobrą stronę, czy zbliżasz się do swojej gwiazdki, która dla każdego jest czym innym. Bierność skazuje Nas na porażkę i tkwienie w miejscu, w którym znajdujemy się aktualnie.
Gdy pewnego dnia spostrzeżesz, iż Twoje działania doprowadziły Cię pod samą "gwiazdkę" weź ja po prostu za mordę, sprowadź na Ziemię i leć po kolejną, wyznacz sobie kolejny cel, kolejny etap w swoim życiu, który przybliży Cię do Twojego eldorado.
Gwiazdka sama nie spadnie, trzeba po nią iść, złapać za ryj i po prostu trzymać, bez działania gwiazdka z nieba będzie dalej na niebie i nigdy się do niej nie zbliżysz.
Działaj, planuj, rozwijaj się, ciesz się z tego co masz, walcz o swoje!
Ostatnie dwa miesiące nie pisałem tutaj nic, skupiłem się na swoich celach, które wyznaczyłem w październiku. Na początku nie wiedziałem jak to zrobić, miałem mętlik w głowie, zapisywałem wszystko na kartkach, chaotyczne myśli, które z czasem stawały się czytelne i przejrzyste, wiedziałem czego chce, wiedziałem jak to zrobić, nie miałem od razu 10k pln żeby zacząć, robiłem swoje sukcesywnie, stówa do stówy, krok po kroku.
Pod koniec grudnia, otworzyłem swoje cele, rozpłakałem się, płaczę nawet teraz...
Udało się!!!
Zrobiłem coś z niczego, krok po kroku, wierzyłem w to, działałem, konsekwentnie dzień po dniu, nie zawsze było łatwo ale ani na sekundę nie zwątpiłem w to co robię, dla kogo to robię i jakie będą konsekwencje, jeżeli nie będę tego robił.
W tym momencie jestem już za daleko, żeby mieć wątpliwości, żeby się zatrzymać. Wiem, że jestem w dobrym miejscu i idę po swoje, nic mnie nie zatrzyma, nie zniechęci.
Trzymam swoją gwiazdkę, jest trochę poobijana, bo nie chciała tak łatwo zejść, ale mam ją u siebie w pokoju...
I idę po następne...
Życzę wspaniałego dnia każdej z czytających osób!
Brawo! Aktywne działanie i nie oglądanie się za siebie i na innych przynosi efekty, daje gwiazdki z nieba. Najgorsza jest postawa bierna i roszczeniowa.
Pozdrawiam :)
As a follower of @followforupvotes this post has been randomly selected and upvoted! Enjoy your upvote and have a great day!
Zgadzam się z Tobą, trzeba wiedzieć co oczekujemy od życia i do tego dążyć. Samo bez naszego zaangażowania nic się nie stanie.
Życzę dalszych sukcesów i pozdrawiam :)