Hej
No dzisiaj wyjątkowo będzie klapa. Niby wszystko wyglądało pięknie, niby osobno smakowało super ale razem to już nie bardzo. Oj nie wyszło mi to. Przepisu nie będzie, bo i tak by nie było. Generalnie to bardzo proste i powstało też generalnie "po prośbie". Młodzieży chciała frytki z keczupem i dostała. Wyszły super, z młodych ziemniaczków no rewelacja. Starsza młodzieży chciała kaszę z pieczarkami i surówką. Miałam porcję kaszy ugotowanej w lodówce, dosmażyłam pieczarki z cebulką na masełku wymieszałam z kaszą gryczana no i znowu petarda. Do tego były dwa samotne ogórki więc stanęło na mizerii. A dla mnie zostały resztki. Porcja frytek, trochę samych pieczarek i mizeria. Po raz pierwszy zjadłam obiad osobno, razem nie szło. Frytki super, pieczarki uwielbiam, mizeria fajnie doprawiona na wytrawnie octem i koperkiem. Razem porażka. Więc generalnie polecam ale nie w tej konfiguracji. POZDRAWIAM
Hm a czy wy macie na koncie kulinarne wpadki?!