Hej
Tytuł przewrotny ale idealnie oddaje to co się dzisiaj wydarzyło. W domu po zakupach zmieniłam zdanie i postanowiłam zrobić zupkę pieczarkową. Taką na bulionie, domową, pyszną i zdrową. Tyle okazało się, że nie mam bulionu i pieczarek kupiłam za mało bo planowałam co innego. Hm i teraz była mała roszada i się udało. Wyszło przepysznie. ZAPRASZAM
4 ziemniaki
2 marchewki
1 seler malutki
1 pietruszka
cebula i kawałek pora
To wszystko kroję lub ścieram na tarce. W dużym garnku na odrobinie masła podsmażam warzywa. Zalewam wodą i doprawiam solą, listkiem laurowym i zielem angielskim. Zależy mi na aromacie więc nie wlewam za dużo wody. Dodaję surowe udko a po zagotowaniu kilka suszonych grzybków. Po godzinie dodaję podsmażone pieczarki i robię zasmażkę na łyżce mąki z dużą łyżką mascarpone. Całość doprawiam koperkiem i przyprawami. Wyszło genialnie. SMACZNEGO