Świetny post, nie znałem wcześniej historii pana Kazimierza - obrońcy Krzyża. Przez duże "K" bo mam na myśli tutaj bardziej symbol niż znak.
You are viewing a single comment's thread from:
Świetny post, nie znałem wcześniej historii pana Kazimierza - obrońcy Krzyża. Przez duże "K" bo mam na myśli tutaj bardziej symbol niż znak.
Ja go pamiętam aż za dobrze. Protestował w moim niemal sąsiedztwie. W liceum go śledziliśmy. Bynajmniej nie głodował ;)