Zgadzam się. Wtedy przeginano w jedną stronę, a dzisiaj wprawdzie przegina się niekiedy w drugą, ale pewne standardy obowiązują bezwzględnie i żaden nauczyciel, dyrektor czy jakikolwiek pracownik oświaty nie ma prawa podejmowania działań jawnie sprzecznych z obowiązującym prawem.
You are viewing a single comment's thread from: