Nie gniewaj się za to co napiszę, ale moim zdaniem jak byś to wrzucił po angielsku to byś miał większy ruch w interesie bo tam jest więcej wyznawców teorii spiskowych ;-)
A teraz się zastanów tak na chłodno, czy jak byś był tym rządzącym to byś się bawił w takie pierdoły jak liczenie cegieł w piramidzie czy pierza na orle ?
Ozyrys? Szatan? Żydokomuna? Aha, sowa czyli mamy spiskujących ornitologów, ale jeszcze chyba brakuje cyklistów i ekologów?
Oczywiście powyższe nie wyklucza, że ktoś tam rządzi sobie tym światem, niektórzy nawet uważają, że tamtym światem też ktoś rządzi. Ale tak czy siak liczenie piórek, modły do sowy (a w sumie czemu do sowy? chyba nietoperz byłby lepszy?) czy rozwiązywanie rebusów jakoś mi do tych rządzących nie pasuje.
PS Oczekuję grubego czeku od tych Rotszyldów za ten komentarz...
A mi się wydaje że wiara w brak spisków jest tak samo naiwna jak i postrzeganie ich we wszystkim dokoła.
Ależ ja nie nieguję tego, że mogą się dziac rzeczy o których nie wiemy. Tylko, że 99% tych teorii których jest w internecie pełno kupy się nie trzyma więc idąc tropem spiskowym to pewnie sa publikowane dla odwrócenia uwagi od prawdziwych przekrętów ;-)
Wszakże był to post o zabarwieniu pt.: 'wyznawcy teorii spiskowych łączcie sie'.
Aczkolwiek wierze, ze ktoś z cienia rusza naszymi sznureczkami, i daje 5dyszek dla kogoś kto mi powie kto to jest 💁🏽♂️