W ciągłym zalewie wiadomości o wojnach i konfliktach, poczytajmy o czymś pozytywnym.
Na początku lutego Reuters opublikował reportaż o Nzambi Matee, Kenijce która stworzyła startup zajmujący się produkcją wyjątkowych cegieł. Firma Gjenge Makers działająca w Nairobi, stolicy Kenii, tworzy cegły z plastikowych odpadów, nienadających się do recyklingu.
Opracowana przez Matee technologia pozwala na produkcję cegieł o dużo większej wytrzymałości niż standardowe. W procesie produkcji plastik jest podgrzewany do wysokiej temperatury, mieszany z piaskiem i formowany w cegły.
Matee, z wykształcenia inżynier materiałowy przyznała, że pomysł zrodził się z frustracji. Nie chciała dłużej biernie patrzeć na to, jak rządy w Afryce nie radzą sobie z zanieczyszczeniem środowiska. Sama zaprojektowała wszystkie maszyny wykorzystywane do produkcji jej cegieł.
Od momentu założenia firmy w 2017 roku poddała recyklingowi już ponad 20 ton plastiku. W produkcji może wykorzystywać różne rodzaje plastiku, z wyjątkiem PET stosowanym m.in. w butelkach do napojów.
Obecnie moc przerobowa fabryki wynosi około 1500 cegieł dziennie. Dzięki dużemu zainteresowaniu jej produktami Matee ma nadzieję na rozbudowę linii produkcyjnej do końca tego roku.
Dla mnie to wygląda jak samobójstwo. Nagrzewający się plastik wydziela szkodliwe opary. Nie mówiąc już o tym ile tego surowca na powrót dostanie się do środowiska. ja bym w kazdym razie w takim domu nie mieszkał nawet jak by mi dopłacili ;]
chciałem to samo napisać :) UV rozrywa plastik taki dom będzie pylił mikro plastikiem
!ENGAGE 30
ENGAGE
today.Widziałem super pomysły na drogi z plastiku, ale cegły to już trochę hard-core. Z drugiej strony takie earthshipy powstają z opon i butelek, także przy odpowiedniej wentylacji i otynkowaniu widocznie się da.
Tak, czy inaczej mam dużo szacunku do rozwijanych w Afryce rozwiązań przyjaznych środowisku. W Kenii jest inny start-up robiący brykiet opałowy z odchodów, a zakaz foliowych reklamówek udało wprowadzić się ot tak.
Kiedy tak bliżej się przyjrzałem to faktycznie sam nie wiem, czy ma to więcej plusów, czy minusów. Ale rzeczywiście też lubię czytać o tym, jak ludzie próbują i tworzą takie rozwiązania. Zawsze to na sto pomysłów znajdzie się choć jeden, który faktycznie zrobi wielką, pozytywną różnicę. :)
No tak tylko ze Earthshipy sa złożne w conajmnije 50% z gliny i suriowców naturalnych a opony i butelki stanowią tu jedynie wypełniacz i to na dodatek często pusty w środku. Z kolei domy zbudowane z takiej cegły będa w 90% z plastiku. bo juz nie wnikam co jest ich spoiwem. Kropelka? :D
!ENGAGE 30
ENGAGE
today.Pieniądz gorszy wypiera lepszy. Cegła gorsza wypiera lepszą.
Ciekawe jak się żyje w takim domu. Jak z temperaturą etc.
Też mnie to ciekawi. Na ich stronie jest parę realizacji, ale nie znalazłem budynku postawionego z takich cegieł.
Podejrzewam, że w tamtym klimacie temperatury nie są problemem. Wygląda to jak fajna, tańsza alternatywa dla zwykłych cegieł.
!ENGAGE 30
ENGAGE
today.