Jak się gra w RPG online?

in #polish7 years ago

Jak to jest grać sesje RPG online?

Jeszcze parę lat temu (czyli w 2009), gdy pierwszy raz tworzyliśmy Po Prostu Graj! ludzie reagowali na sesje RPG online z dużym dystansem. Bo jak to "tak bez kontaktu fizycznego?" "Bez tego klimatu", "bez spotkanie się live?", "bez wyżerania chipsów Mistrzowi Gry?". Naszymi pierwszymi użytkownikami byli ludzie ze słabo-zaludnionych regionów Polski i z zagranicy, czyli miejsc gdzie naprawdę trudno o drużynę. Potem info o Po Prostu Graj! zaczęło się roznosić się pocztą pantoflową i ilość użytkowników rosła.

Przez pierwszy rok działania Po Prostu Graj poprowadziłem i rozegrałem prawie 100 sesji! To więcej niż przez całe moje pierwsze 10 lat grania w RPGi! Ilość poznanych ludzi, przetestowanych systemów, sposobów grania, był tak duży, że czułem się syty i przepełniony.

Internet ułatwił granie w RPGi. Rozwiązał największy problem naszej papierowej rozgrywki - czyli znalezienie MG i drużyny. Dziś wystarczy dołączyć do grupy na facebooku, poszukać rekrutacji, wystawić ogłoszenie i zwyczajnie umówić się na pierwszą sesję.

"Ale jak to robicie?"

Przez lata używaliśmy Skypa i różnych programów, które tworzyły wirtualne stoły. Było ich multum, jeden lepszy od drugiego. Dziś gramy za pomocą darmowego Roll20 (https://roll20.net/). Jest to program dostępny w przeglądarce, który spełnia wszystkie marzenia Mistrza Gry. Dzięki temu programowi zabawa nabiera nowych możliwości a MG może nie tylko rozgrywać potyczki na graficznie pięknych mapach, ale też tworzyć klimat za pomocą nieskończonej i darmowej bazy tokenów, muzyki i obrazów z chmury roll20.

"Czy odczucia na sesji online różnią się od tych "na żywo"?

Po pierwszy my gramy "na żywo". Spotkanie online to taka sama komunikacja jak w realu. Jak chcecie to każdy może odpalić kamerkę i podziwiać kolegę lub koleżankę.

A czy odczucia są inne? Według mnie nie różnią się niczym. RPG to przede wszystkim gra wyobraźni. To właśnie Twoja wyobraźnia i narratorskie zdolności Mistrza Gry najbardziej wpływają na odczucia z sesji. Uważam, że pod względem "wczuwania się" granie online ma przewagę nad tradycyjnym sposobem, gdyż pozwala Ci zamknąć się w swoim pokoju, w komfortowych dla Ciebie warunkach, gdzie absolutnie nic Cie nie rozprasza. Dodatkowo masz ciągłą możliwość grania z nowymi osobami, co zwiększa drastycznie szanse na znalezienie dobrego Mistrza Gry i rozegranie sesji ze świetnymi graczami. Moje najlepsze sesje w życiu miały miejsce właśnie "online".

"Ale MG wciąż nie stanie na krześle udając olbrzyma, świeca na stole nie będzie plamiła mapy a jedzenie razem chipsów jest fajne"

Życzę wszystkim jak największej ilości takich właśnie sesji. Większość z nas nie ma jednak takiej możliwości lub ma ją bardzo rzadko. Udawanie olbrzyma Mistrz Gry może zastąpić klimatyczną grafiką, piękną mapę wrzuci Wam na wirtualny stół, na którym znajdą się również tokeny Waszych postaci i przeciwników. Chipsy możesz sobie pogryzać, o ile mikrofonu za bardzo nie zagłuszysz.

Wydaje mi się to być bardzo małym uniedogodnieniem w porównaniu do radości płynącej z sesji. Jeśli czujesz potrzebę gry to zapraszamy na:
Po Prostu Graj!
https://www.facebook.com/groups/PoProstuGraj/

Ale ale! Polecam też inną grupę, które zajmuje się tym samym :)
RPG Online:
https://www.facebook.com/groups/321287321398435/

Sort:  

Hi! I am a robot. I just upvoted you! I found similar content that readers might be interested in:
http://po-prostu-graj.mixxt.pl/networks/news/news.72803

Yea. It's my old site. But you know... now we have the age of facebook

Wszystko spoko, ale czy głównej grafiki nie zajumałeś skądś przypadkiem? :P

Lepiej na Steemit, byś do wszystkich publikowanych przez siebie grafik miał prawo. Poza tym, jeśli liczysz na głosy, to dobrze by było napisać nowy tekst, zamiast robić przeklejki.

(w tym miejscu chciałem jeszcze wspimnieć, że na steemit w najbliższym czasie mogłaby pojawić się transmisja z takiej sesji online, ale uznałem, że nie chcę zapeszać, więc będę siedział cicho :P)

Dzięki za ostrzeżenie, postaram się następnym razem coś sfotoszopować. Jednak z tego co widzę, to chyba wszyscy na steemit "zajumują" grafiki, gify czy filmiki. Robią to nawet autorzy najpopularniejszych wpisów, więc widzę, że społeczność Steemit ma to w nosie. I jest to po części zrozumiałe - jeśli uznamy steemit za efekt marzenia o wolnym i anonimowym internecie. Czy Ci wszyscy ludzie, którzy wrzucają loga firm, kryptowalut, screeny z filmów, gier czy zdjęcia książek oraz obrazów mają do tego prawo? Tak samo jak Ci, którzy wrzucają linki do nagrań utworów muzycznych? Ta jedna graficzka nerdów przy stole to jest pikuś przy poziomie złodziejstwa reszty użytkowników steemit.

Tekst, który napisałem jest przeze mnie poprawiony, więc nie jest "przeklejony". I nie wiem po co nowy tekst pisać, skoro póki się nie ma setek obserwatorów to są nikłe szanse na więcej niż kilka centów. Zresztą jest to mój pierwszy tekst, który gdzieś już kiedyś napisałem i tu wrzuciłem. Czy to odbiera mi prawo publikacji na steemit?

Nagrania z sesji online to bardzo fajny pomysł :) Na youtubie można znaleźć takie sesje np tu:


Transmisji jednak jeszcze nie widziałem, tym bardziej w języku polskim. Żeby jednak zrobić tak płynną sesję jak w linku powyżej to wszyscy musieliby mieć świetne łącza, porządne kamery i mikrofony. Choć w sumie gracz wypadający z gry co jakiś czas z powodów technicznych dodałby realizmu :D

Polski Steemit posiada siatkę kuratorów, którzy faktycznie głosują na posty wszystkich użytkowników, którzy tylko robią coś fajnego na Steemit.

Twój tekst jest bardzo dobry, a mimo to, głosów od nikogo nie dostałeś. Użytkownicy którzy z kolei kradną grafiki, raczej rzadko zostają odpowiednio wynagrodzeni, stąd moje rady :)

Aha. Dzięki za rady :) Ale jak oni sprawdzają te grafiki? Chce się komuś neta przekopywać, by to sprawdzić? Nawet jeśliby to były moje grafiki, to skąd to będą wiedzieć, jeśli konto na steemit mam anonimowe? Myślę więc, że ten tekst po prostu jest mało interesujący, bo porusza temat niszowy. Ale gdybym chciał tu tylko zarabiać to bym wrzucał porno gify. A wolałbym się do tego poziomu nie zniżać :D