Większość odkryć naukowych, które zmieniły rozumienie świata powstało dzięki przeczuciu, więc tak - pierwsze odczucie mówi wiele.
Co do poczekania i zobaczenia, hołduję zasadzie że należy się przygotowywać na złe skutki przyszłości, a nie oceniać kiedy nastąpią te złe skutki, bo kiedyś muszą. Czekanie żeby tylko okazało się, że coś nie ma sensu to strata energii i czasu.
Ja tam nie nastawiam sie na nic - ani na dobre ani na złe.
Nie mam oczekiwań więc nie będę miał zawodu.
Jak będzie dobrze to fajnie.
Jak bedzie źle to nie będę używał i tyle... ale też w sumie fajnie bo komuś się chce próbować.