Obejrzałem z jego 3 filmu z ponad 100, ale w tychże 3 filmach podał z 40 źródeł, czy pisanych w tym czasie, czy już lata po tych wydarzeniach. Jedyne co mnie trapi, to jak zwykły gość z neta, wie niby o takiej histori polski, a historycy nie ?
You are viewing a single comment's thread from:
Pan jest bardzo pewny siebie i tak wygłasza swoje hipotezy. Pierwsze zdania i od razu w takim tonie.
Jasne, że wiedział, przecież polskie szkolnictwo było wtedy na o wiele wyższym poziomie niż dziś. No i to Niemcy decydowali o nauczaniu we wszystkich trzech zaborach.
Dalej odwołania do kronik Kadłubka, Boguchwała (Kronika wielkopolska) i Dzierzwy bez jednego zająknięcia, że druga i trzecia odwołują się do zapisów pierwszej, więc nie są to trzy niezależne źródła. Postawienie tezy, że wcześniejsze kroniki opierały się na zaginionych, nieznanych dziś źródłach i rocznikach kościelnych. Boguchwał II był inicjatorem Rocznika kapituły poznańskiej, więc ogólne twierdzenie, że miał do dyspozycji roczniki sięgające 7 wieków wstecz to moim zdaniem zdecydowanie zbyt duży skrót myślowy i przypisanie wszystkim trzem kronikom walorów, których mieć nie mogą.
Jest to podejście całkowicie nienaukowe. Pan nie jest wiarygodny.
No bo - tak jak napisałem - brak jest źródeł pisanych z tamtego okresu. Pewno każdy kojarzy Biskupin. Osada pięknie się prezentuje. Sęk w tym, że mało o niej wiadomo. Jej mieszkańców przydziela się do tzw. kultury łużyckiej. Ale kompletnie nie wiadomo kim oni byli. Jakim językiem mówili etc. Wiadomo tylko tyle ile dało się wykopać. I to jest cała specyfika badania tak odległych dziejów. Można się tylko domyślać.
Nauka nie polega na podawaniu dużej liczby źródeł. Nauka polega m.in. na oceny wiarygodności każdego ze źródeł i obiektywnej interpretacji owych źródeł.
Natomiast pytasz o zdanie nas - z grubsza rzecz biorąc losową zbieraninę internatów. Jeżeli ja bym zapytał Was: czy według Was liczba pi, to bardziej 3.141592 czy 3.141593? To jakakolwiek odpowiedź innych ludzi by nie była - to nie miało by znaczenia. Liczą się fakty a nie to co się ludziom wydaje.
Ze swojej strony mogę polecić bardzo dobre video SciFuna, które omawia m.in. to w jaki sposób oceniać źródła (od 34m44s):
Noi tu jest moja rozsterkka. Nie znam się na starych pismach i nie wiem czy są one wiarygodne. Skąd ten post.