Pewnie pijani albo w trakcie imprezy

in #polish7 years ago

Cześć
Ja alkoholu nie piję, bo i tak staram się z bucha stracić. Największą bolączką moją są zakola. Mam dość pracy na budowie za 7zł. Ale przez debili co mnie gnębili to mam podstawowe wykształcenie. Chciałbym być programistą i klikać w komputer i zarabiać krocie albo chociaż za biurkiem siedzieć. Mam dość rodziców mimo 28 lat

Sort:  

Uwierz w siebie, zacznij programować i kto wie może masz talent i twoje życie się diametralnie zmieni.
Zakolami się nie przejmuj.


Nie sądzisz, że czas się obudzić i skoro w życiu nic Ci za bardzo nie pasuje, to podjąć choćby proste działania, aby coś zmienić?@red-light spamujesz pierdołowatymi postami, narzekasz, dorobiłeś się reputacji 14. Piszesz, że masz 28 lat, ale jak pragnę skoczyć - mam wrażenie, że to szóstoklasista pisze.

  1. Wykształcenie. Mam kuzyna, który po podstawówce zrobił tylko wielozawodówkę. To była wówczas najsłabsza możliwa szkoła. Wyobrażał sobie, że szybko pójdzie do pracy i jako fizyczny nie wiadomo ile kasiory będzie kosił. Otrzeźwienie przyszło trochę szybciej niż u Ciebie. Miał ze 22 lata, kiedy poszedł do zaocznej szkoły średniej z maturą (chyba dwuletniej). W końcu do trzydziestki zdążył zrobić zaocznie licencjat i teraz pracuje w fabryce, ale już na kierowniczym stanowisku i za inną kasę.
    Tak więc - przestań jęczeć, tylko od września do szkoły.

  2. Zakola czy tam brzuch. Serio? Zobacz Szaranowicza i Szpakowskiego. Czy komuś przeszkadzają ich zakola? Tylko nie rób durnej zaczeski. Strzyżenie normalne i już.

  3. Programowanie. Samokształcenie, ćwiczenie, ćwiczenie, ćwiczenie i trochę talentu w tym kierunku. Na razie czarno to widzę, skoro sądzisz, że jest to "klikanie w komputer".

  4. "Siedzenie" za biurkiem. To chyba tylko jaki stróż na parkingu, jeżeli do budki zmieści Ci się biurko. We wszystkich pracach biurowych trzeba ostro zasuwać, nawet jeżeli z zewnątrz wydaje Ci się, że jest to lekka praca. No i trzeba mieć wiedzę i kompetencje adekwatne do zajmowanego stanowiska.
    Tu szkoła pewnie by Ci pomogła, bo w okolicach matury pewnie byś wiedział, czy się nadajesz na księgowego, specjalistę do spraw sprzedarzy lub zaopatrzenia w firmie, referenta w wydziale komunikacji.

  5. Ostatnie zdanie nie ma sensu. Co chciałeś tak naprawdę przekazać?

Przecież to jakiś przegryw z wykopu. Według mnie nie ma sensu z nim w ogóle dyskutować.

Raz - dla czystego sumienia, bo zbiera flagi i z oślim uporem brnie. Ewidentnie zmarnowane konto.