FAT32 to było to:) LiLi Linux, ktorym przygotowywałem pendrivea właśnie w takim formacie przygotowywał partycje na programy. Pomogła zmiana na Yumi, który pozwala formatowac w ntfs :)
Co do sposobu instalacji z repozytorium, faktycznie instrukcja jest łatwa i przyjemna. Ale oczywiście wymyslilem sobie zainstalowanie aplikacji z innego źródła i poległem:p
Co do polskich znaków, sam interfejs się przetłumaczył. Pisząc w tamtejszym wordzie, część znaków sama się poprawia. Natomiast nie działają mi skroty typu alt+l.alt+c itp. To muszę jeszcze rozkminić :)