To było naprawdę upalne lato. Ewenement taki.
Nigdy nie zapomnę tego zapachu topionego asfaltu i spalonej słońcem trawy na wydmach...
Najcieplejsze lato jakie kiedykolwiek przeżyłem nad morzem bałtyckim... a żyję długo. ;)
You are viewing a single comment's thread from: