Zastanawiam się, słyszałeś o polskich mikronacjach, one mocno się różniły od tych zachodnich do których odwołuje się autor książki państwie sieci.
Powiedziałbym że to były prekursorzy Państwa Sieci choć to była tylko zabawa. Szkoda że tamci ludzie nie odkryli dość wcześnie blokchainow I nie pomyśleli o przejściu na nie.
Nie przesłuchałem jeszcze całości nie wiem więc czy o tym dyskutowaliście ale takie Państwo musiałoby przede wszystkim dawać możliwość zaspakajania podstawowych potrzeb bez wychodzenia z niego do innych państw. A więc, jak sądzę, powinny wytworzyć swoją gospodarkę, a więc nie tylko system dystrybucji pieniądza ale możliwość jego realnego obrotu (realnego to znaczy kupowania i sprzedawania produktów, usług, nieruchomości).
Dlatego zachęcam do korzystania z mojej małej inicjatywy sprzedaży zabawek w sieci hive :) link
Coś tam kiedyś słyszałem, ale nigdy się nie zagłębiłem w temat jakoś bardziej. Czym te polskie mikronacje różniły się od innych?
Tak ,w dalszej części poruszyliśmy ten temat. Rozumiem, że taka samowystarczalność byłaby tutaj kryterium niezbędnym dla bezpieczeństwa? Myślę, że współzależność z innymi państwami sieciowymi i płatności za pośrednictwem DEXów również mogłaby być tutaj rozwiązaniem. Natomiast wewnętrzna ekonomia i realne płacenie za dobra i usługi kryptowalutą rzeczywiście wydaje mi się niezbędne, żeby to miało sens. To tylko kwestia infrastruktury i efektu sieciowego, aby została przekroczona pewna masa krytyczna dostępnych usług i produktów.
Także sklep z zabawkami na HIVE to świetny pomysł.
Na hive problemem jest jawność przelewów, jeśli to by zostało rozwiązane a zachowane wszystkie inne elementy jak decenralizacja, bezpieczeństwo itp to można startować ;)
Co do mikronacji, to na ile się orientuję te zachodnie to mniej lub bardziej starały się funkcjonować w realu, też bardzo ciekawy temat. Natomiast w PL to były bardziej gry typu roleplay gdzie probowano całkiem w świecie wirtualnym odtworzyć mechanizmy państwa związane z polityką, prawem, dziennikarstwem, kultura. Próbowano nawet tworzyć mechanizmy gospodarcze, ale tu moim zdaniem przede wszystkim zabrakło tego co jest tu a więc realnej wartości monety która by dawała motywację do zabawy w elementy gospodarcze. Sam uczestniczyłem w próbie współtworzenia wspólnego systemu monetarnego dla polskich mikronacji na długo przed tym jak usłyszałem o krypto (tak z 12 lat temu). Ale oczywiście się nie udało. Szkoda że nie znaliśmy wtedy tych rozwiązań.
Wow. I to się tak po prostu gdzieś rozproszyło? Przecież z obecnymi narzędziami to by była duuuużo ciekawsza zabawa!
No i tutaj właśnie wchodzi kwestia interoperacyjności z innymi łańcuchami, jeśli w jakiejś sytuacji prywatność jest kluczowa można wykorzystać np. Monero. Natomiast patrząc z większej odległości to w systemie, w którym użytkownicy funkcjonują pseudoanonimowo ta jawność transferów nie jest moim zdaniem aż tak istotna.
Nie rozeszło, ale skurczyło, plus no są chyba za bardzo "konserwatywni" dosłownie dzisiaj napisałem na ichnim discordzie, że powinni rozważyć włączenie się w nasz blokchain, ale raczej się odbiło.
Jakbyś chciał więcej informacji to chyba najlepiej bezpośrednio u nich, przez 10-11 lat nie byłem tam aktywny, więc pewnie co nieco się zmieniło.
https://www.sarmacja.org/
Co do przelewów, no na blokchainach się nie znam na tyle by choćby słyszeć wcześniej o Monero ale bardzo dziękuje za wskazanie bo to wygląda bardzo ciekawie, widziałeś może ten post i próbę mojej dyskusji pod nim? https://peakd.com/hive-199021/@hultaj/walka-z-gtt-plan
Uważam że niejawność z punktu widzenia biznesowego jest bardzo ważna, nie tylko dlatego że mamy tu pseudoanonimowość, a nie pełną, ale również ze względu na to, że bardzo ważną kwestią w biznesie jest tajemnica handlowa, a z analizy przelewów można wiele wywnioskować ;) Ale nawet taka prosta rzecz jak wypłaty dla pracowników, co do zasady zwykle nie chcesz by wszyscy wokół znali Twoją listę płac, z różnych powodów. Co do zasady, zwykle też nie chcesz by wszyscy wiedzieli, lub mogli dokopać się do tego ile masz nawet z grubsza "wolnych" środków. Zwłaszcza że osoba postronna może nie rozumieć że taki czy inny stan konta nie musi wskazywać na "bogactwo" czy "biedę" danego przedsiębiorstwa bo może wynikać z modelu, a może na podstawie swoich złych wniosków podjąć decyzje (np o zmianie pracy albo podjęciu współpracy). Można by pewnie takich spraw wymieniać bardzo dużo. Biznes potrzebuje aby jego finanse były możliwie niejawne ;) Podobnie jak się pilnuje innych tajemnic czy to przemysłowych czy naukowych czy o kontrahentach i tak można w nieskończoność...
Dzięki za linka, wcześniej nie widziałem tego wpisu. Wszystkie problemy poruszone w komentarzach rozwiązuje jest wprowadzenie zdecentralizowanego systemu reputacji. Obecny system reputacji na Hive to pewien prototyp, ale bierze pod uwagę tylko ilość środków zarobionych na głosach innych użytkowników. Natomiast zasady konstruowania takiego "credit score" mogą być dowolnie ustanowione przez społeczność i obliczane z danych dostępnych na blockchainie.
Ahhh, chyba czas napisać post o reputacji bo temat wraca do mnie od czasu do czasu.
Natomiast wyciąganie wniosków biznesowych nt. kontrahenta na podstawie stanu konta z krypto portfela może być bardzo zwodnicze. Nigdy nie wiadomo ile taki ktoś ma kont, nigdy nie wiadomo ile środków ma w innych ekosystemach, nigdy nie wiadomo ile środków ma poza krypto i kim jest ta osoba. Nie wiadomo nawet czy te środki należą do jednej tylko fizycznej osoby, bo klucze może mieć parę ludzi. Łatwo zastosować kalkę ze świata tradycyjnego biznesu/finansów, a to niekoniecznie zadziała. To co mnie interesowałoby w takiej sytuacji to reputacja drugiego konta, a więc z jednej strony zapis historii udanych transakcji, a z drugiej informacja o tym jak dużo taki ktoś ma do stracenia w przypadku oszustwa. Im wyższa tym większymi środkami potencjalnie czułbym się bezpiecznie obracać.
No i dochodzi kwestia, że smart kontrakty tak na dłuższą metę to jednak by się przydały, a logowanie do paczkomatu przy pomocy Hive Keychain to już szczyt marzeń :D
To ja czekam aż ktoś zacznie to wdrażać i chętnie się włączę ;)