Równi jesteśmy tylko wobec śmierci.
Powinniśmy być równi tylko wobec prawa.
Równość i równanie ludzi jest po prostu złe. Brak równości o ile nie jest zakłamany jest dobrym i rozwijającym zjawiskiem.
Na resztę ciężko coś odpisać, może poza... Trzymaj się!
A może jeszcze jedną rzecz napiszę. Warto wybaczać, to uzdrawia, obie strony. Wybaczanie zaś nie tylko obejmuje przebaczenie wyrządzonych nam krzywd, ale również wybaczenie sobie swoich błędów i grzechów. I tego też życzę Panu, żeby udało się wybaczyć samemu sobie co otworzy drogę do kolejnych etapów naprawy tego co było złe.
Również Pozdrawia!
Co tak oficjalnie? Ale tak. Wobec śmierci wszyscy jesteśmy równi. +1. Brak równości to taki wyścig szczurów w doganianiu się nawzajem, lub totalnego odpuszczenia. Pogodzenia się z byciem przegrywemm, lub dążenie do celu, które nie zawsze jest czymś, co sprawiałoby nam szczęście. Ale brakiem szczęścia jest włożenie w siebie trudu. Jednakże osiągnięcie celu - To to, co tygryski lubią najbardziej. Z czasem jednak chce się coraz więcej mieć. To może sprawić, że zatracimy samych siebie.