Cały czas pracowałem w niedziele, soboty czy też nocki. Jeżeli by mi to nie pasowało zmienił bym prace. Nie miałem też dodatkowych pieniążków za tą pracę w dni wolne. Trochę szumu i polemiki wokół handlu będzie i po czasie wszystko się unormuję.
Zakupy robię kiedy mi pasuje. Nie muszę czekać do niedzieli.
Jestem przeciwnikiem zakazu handlu w niedziele - niewielka grupa ludzi jest uprzywilejowana, a co z resztą - jakoś nikt się tym nie przejmuje.
Tu nie chodzi o ludzi, żeby mieli wolne w niedzielę - pokażemy Polakom, że o nich dbamy, niech mają wolne. Wolne na pokaz.
Pracując cały tydzień oprócz niedzieli w jaki sposób można załatwić formalności w urzędach.
Gdy pracujesz w niedziele to plusem jest, że w tygodniu mając wolne można przeznaczyć czas na obskoczenie urzędów. Czasami załatwienie błachostki w dniu pracującym jest cudem jak cały dzień pracujemy.
You are viewing a single comment's thread from:
Niedziela jest dniem świątecznym, więc powinno się dążyć do tego, żeby jak najwięcej ludzi miało możliwość świętowania. A z tą zmianą pracy to nie taka prosta sprawa. Ciesz się, że jesteś szczęśliwcem, który w ofertach pracy może przebierać, bo sporo osób takiej możliwości nie ma. Niedobrze jest patrzeć na świat tylko z własnej perspektywy.
Zgadzam się z Tobą, możliwość zmiany pracy to luksus. Świętować to i tak będą wybrańcy, nie wszyscy będą mieć wolne - no cóż takie życie. Pozdrawiam.