Jak najbardziej należy się Wam taki (Tag). Kulinarnych przepisów jest chyba najwięcej no...oprócz spamu. Co do zagranicznych konkursów i że są lepiej płatne to według mnie nie istotne. Pamiętasz jak było na początku jakie małe nagrody były? Nie idź tą drogą za pieniędzmi, to cię zgubi. Rozwiniecie (Tag) kulinarny i jak się rozrośnie to wtedy można jakieś konkury stworzyć. Jakieś spotkania kulinarne,pikniki itd.
You are viewing a single comment's thread from:
Podałam ten przykład, bo w anglojęzycznych społecznościach dobre posty kulinarne mają swoje miejsce.
Nie sądzę, żeby postów kulinarnych było aż tak dużo... poza tym zaznaczyłam, że chodzi mi o dobrej jakości posty i recenzje a nie o ilość.
Dziękuję za komentarz :)Ale ja właśnie myślałam o tym o czym piszesz, jak będzie zainteresowanie to można by organizować konkursy. Nigdy nie szłam za pieniędzmi, nigdy nie pisałam po angielsku a udział biorę tylko w polskich konkursach. Przecież wiesz o tym bo obserwujemy się wzajemnie już dość długo, od początku jestem tylko na #polish. Musiałeś mnie źle zrozumieć albo ja niejasno coś napisałam ;)
No chyba że tak bo myślałem że chcesz uciec :)
Nigdzie się stąd nie ruszam, tego możesz być pewny :)
W tym poście pytam Was o zdanie na temat polskiego tagu przecież ;) A jeść trzeba :P