Trudno się nie zgodzić z @wadera, rozwinęła wypowiedź dość trafnie. Dodam jeszcze tylko od siebie że według mnie mądrość to też wiedza a inteligencja pomaga używać tej wiedzy w życiu. Człowiek inteligentny będzie również potrafił zdobywać wiedzę by ją potem wykorzystać i stać się mądrym. Nie zapomnę nigdy ze szkoły tych dzieciaków które zawsze materiał kuły na pamięć ale nie umiały go zrozumieć i zastosować. A jak to jest z cwaniaczkami? Niby głupi nie są ale oprócz sprytu i przebiegłości to za wiele mądrości w duszy nie mają. Czy spryt to też jakiś rodzaj inteligencji? Inteligencja z.o.o? ;)
You are viewing a single comment's thread from:
Inteligencja z o.o. - bardzo mi się spodobało to określenie :)
To chyba wtedy, gdy wyekstrahujemy intelekt i oprzemy wszystko tylko na nim... skupimy się tylko na rozwoju tego jednego składnika. Daleko tu do pełnego człowieczeństwa.
A spryt, to chyba jest jakiś rodzaj inteligencji - trzeba umieć kojarzyć, zapamiętywać, przeprowadzać szybkie procesy myślowe. To cenna cecha, nie utożsamiałabym jej z cwaniactwem, bo ta z kolei ma zabarwienie mocno pejoratywne. Cwaniactwo to jakby spryt, ale odarty z empatii, skrajnie egocentryczny.