Serial chyba każdemu znany. Puszczany w telewizji Polsat od 16.03.1999 do dziś. Liczy 528 odcinków w 30 seriach.
Początkowo reżyserował go Okił Khamidow, który niespodziewanie odszedł od ŚwK, prawdopodobnie zajął się reżyserowaniem seriali paradokumentalnych. Okiła zastąpił Patrick Yoka.
Każdy odcinek przedstawia perypetie rodziny Kiepskich zamieszkałych przy ul. Ćwiartki 3/4 we Wrocławiu oraz ich sąsiadów. Ferdynand Kiepski jest bezrobotny, ponieważ według niego "w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem". Rodzinę utrzymuje żona Halina, która pracuje jako pielęgniarka. Kiepscy mają 2 dzieci: Waldka i Mariolkę.
We wcześniejszych odcinkach członka rodziny stanowiła mama Haliny nazywana 'babką Kiepską'.
Obok Kiepskich mieszkają państwo Paździochowie - Marian i Helena, a piętro wyżej Arnold Boczek.
Serial początkowo mi się nie podobał z powodu ogromnej patologii jaka panowała w każdym odcinku. Irytowała mnie postać lekko upośledzonego Waldka. Lecz nawet i wśród tych odcinków można znaleźć perełki, które ogląda się z przyjemnością. Jednak według mnie najlepszymi odcinkami były te środkowe.
Serial nie należy do pustych telewizyjnych odmóżdżaczy. Często w odcinki są wplecione problemy społeczne, gospodarcze i polityczne w kraju ukazane w krzywym zwierciadle i za to serial z całego serca cenię i szanuję. Program zarazem rozśmiesza i ciekawi.
Nowe odcinki są nieporozumieniem, ponieważ widać na odległość 1000 km, że są one tworzone na siłę, bez żadnej inspiracji czy pomysłu. Więc już nie czekam na nowe odcinki tylko oglądam powtórki.
A wam jak się podoba ten serial?
No kiedyś to był świetny serial, idealna satyra na niższą klasę społeczną. Jednak gdy Khamidow odszedł zaczęły się zmiany na gorsze - fatalne green boxy, mniej zabawne historie i teksty, Ferdek pierdoła oraz najgorsza postać - Jolasia.
Oj tak, Jolaśka popsuła ten serial. A Yoka cały czas trzyma tę postać nie wiadomo po jakiego grzyba.
Uwielbiam ten serial. Bo w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem.