Nie wiem po co atakujesz Michała. Sam nieraz powtarzałeś, że w taki sposób do niczego nie dojdziesz, a sam stosujesz takie praktyki.
You are viewing a single comment's thread from:
Nie wiem po co atakujesz Michała. Sam nieraz powtarzałeś, że w taki sposób do niczego nie dojdziesz, a sam stosujesz takie praktyki.
Nikogo nie atakuję @tech-brave, nie jestem niemiły, tylko tłumaczę - ja chciałbym, żebyś wyjaśnił mi, gdzie się mylę - byłoby fajniej, a ja bym się przestał ludzi czepiać - proszę, wyprowadź mnie z błedu, bym nie musiał
"(HAHA)" + Każesz mu jeszcze opuścić polską społeczność, co nie jest miłe i inni, nowi użytkownicy zobaczą tego typu posty, zniechęcą się do działań na steem. Tworzysz nowe projekty dla ich dobra, to możesz trochę odpuścić takie teksty. Ja ci tylko zwróciłem uwagę, a nie komentuje bieżącej sytuacji.
(HAHA) - to śmieszne, by twierdzić, że ktokolwiek na tym zyskuje, nie ma w tym ani trochę szyderstwa + nie każę mu opuszczać społeczności, tylko dziwię się mu, czemu godzi się na coś takiego, a jednocześnie chce nas wspierać, to troszkę sadyzm cieszyć się, że ktoś karmi się na twojej pracy nie wkładając swojej nic
Odwracasz kota ogonem, czekałem jak potoczy się ta dyskusja z Michałem i widzę, że miałem racje. Można ujrzeć, że Steem trochę wyprał ci mózg, bo jeszcze niedawno zachowywałeś się w miarę spoko, ale widać, że jak ma się tyle SP do dyspozycji + Inne konta to można się w zawrotnym tempie zmienić. "Apetyt rośnie w miarę jedzenia" - tak jest w twoim przypadku.
To prawda - chodzi o pieniądze, mam ich masę ze Steema, już nie mam gdzie ich ładować. Po szafach się walają, w toalecie wiszą zawinięte na rolce - papierowe to jednak najlepsze - z żadnego coina skręta nie zrobisz, w toalecie się taki nie przyda, w kominku nim nie napalisz, czy poduszki nie wypchasz. Choć też, żeby nie było - STEEM'a mam masę, cyferek tyle, że wzrokiem nie idzie zmierzyć, a gdybym wypłacił to paaanie, na całe życie moje i moich dzieci by starczyło ;) To prawda - odbiło mi od pieniądze, a chcę więcej i więcej, to dlatego piszę z Michałem i wypowiadam się na temat botów, dlatego informuję o rzeczach, których może nie wiedzieć. Fakt, że mnie odrobinę poniosło - każdemu się zdarza, gdy ktoś ma inne poglądy, prawda? A może zdarza się tylko tym, którzy mają racje, a mi nie powinno, bo jej nie mam? Przeprosiłem, Ciebie też Tech przepraszam, ale to nie zmienia dużo (przeprasam rzecz jasna, bo chcę od was więcej moich umiłowanych pieniędzy)
Dziecinna odpowiedź, mająca treść prowokacyjną.
Bardziej chodziło mi o siłę głosu aniżeli pieniądze no, ale cóż każdy interpretuje zdania, jak chce. (JĄ ĆI NIE MUWIĘ ĆO MASZ RÓBIĆ)
On ciebie nie prowokuje, ty nie umiesz tłumaczyć bez ingerencji złości(?).
Co jest obiektem twojej krytyki - to, że wypowiadam się niepochlebnie o bidbotach, czy to, że wypowiadam się w brzydki sposób?
Dlaczego twierdzisz, że moja złość w wypowiedziach bierze się z tego, że mam siłę głosu? Wiem, że źle z mojej strony, że atakuję innych, ale nie rozumiem przedstawianych przez Ciebie powiązań.
Zarówno mnie jak i @santarius zbyt poniosły emocje. Problem jest dość obszerny a zdania podzielone... zwłaszcza moja pokrętna logika jest dość problematyczna :P "jestem za a nawet przeciw"
Na dziś odpuśćmy;) Jak wspomniałem ja swoje i tak czy siak wy testować muszę. Jeśli boty okażą się skuteczną opcją "reklamy" uznam że warto aby taka nisza jak bitboty istniała a należy jedynie dbać o to aby zbyt nie urośli w siłę. Lecz jeśli okaże się że potencjału reklamowego u nich zero to jedyny argument za botami pryśnie jak bańka mydlana.
I tak urośli w siłe i jakoś nie widze wielorybów żeby coś z tym robili bo sami w to palce maczają. Chyba że się myle?