Pamiętam, jak w gimnazjum, miałem okazje iść na szkolenia dot. Nauki czytania właśnie 1000 słów w minutę, jednak nie poszedłem, bo wydawało mi się, że to po prostu jest zbędne... Myliłem się, bo takie coś przydaje się np. Recenzentom sprzętu do płynnej wymowy, poprawia dykcje. Szkoda, że nie wykorzystałem tej szansy. :/
You are viewing a single comment's thread from:
Jak masz motywację, to wykorzystaj ją do nauki tej umiejętności. Po to zrobiłem to wyzwanie. Na swoim profilu na bieżąco dzielę się swoimi spostrzeżeniami o nauce szybkiego czytania i zapraszam do dołączania. Wszystko jest do nadrobienia :)
Wykorzystuje teraz cały mój czas do szlifowania języka Angielskiego :) Jednak, jeżeli opanuje go w stopniu zaawansowanym to na pewno skorzystam. Dzięki ;)