iPhone, Macbook, iMac, iPad – wszystkie te urządzenia w krótkim czasie stały się na tyle kultowe, aby być synonimem stylu, jakości, często też sposobu na wyróżnienie się z tłumu. Czy każdy produkt Apple był sukcesem? Nie i właśnie tej wstydliwej części historii firmy poświęcamy dzisiejsze techstories.
Apple Newton
Apple nie od zawsze tworzyło tylko piękne i innowacyjne produkty. Newton to pierwszy tablet (tak, to nie iPad), który firma zaprezentowała w 1993 roku. Był wielkości kasety VHS, posiadał dotykowy ekran przystosowany do obsługi rysikiem i działał pod kontrolą specjalnie napisanego systemu opeacyjnego Newton OS. Urządzenie nie osiągnęło sukcesu ze względu na bardzo wysoką cenę, brak zainteresowania deweloperów pisaniem aplikacji dla tego systemu, a także przez czasy – wtedy o internecie mobilnym można było pomarzyć, Wi-Fi praktycznie nie istniało a domowy użytkownik marzył o własnym pececie.
Interfejs użytkownika w Newton OS:
iTunes Phone
iPhone? Dajcie spokój, nie był pierwszy. W 2005 roku Apple zaprezentowało efekt współpracy z Motorolą, czyli telefon Rokr E1 zwany też iTunes Phone. Urządzenie posiadało dwa głośniki, obsługę kart pamięci i niczym iPod potrafiło synchronizować się z biblioteką programu iTunes! Dodajmy też, że telefon już w dniu premiery miał słaby aparat, a do pamięci można było wgrać tylko 100 utworów. Swój pierwszy fackup zaliczył w rękach Steve'a Jobsa już podczas premiery (zobacz tutaj)Aż wstyd, że Apple sygnowało swoją marką tak słaby sprzęt.
Apple Pippin
Zastanawialiście się kiedyś dlaczego Apple nie dołączyło do wyścigu między Xboxem i Playstation? To proste – bo kiedyś miało już swoją konsolę i coś poszło nie tak. Poznajcie Pippin, konsolę do gier zapezentowaną w 1996 roku. Idea była piękna - konsola miała oferować łatwą możliwość rozszerzenia jej o nowe podzespoły, była też wyposażona w modem. Co nie wyszło? Wysoka cena (600 dolarów) mała biblioteka gier i niska sprzedaż (zaledwie 42 tysiące egzemplarzy). Obecnie uchodzi za jedną z największych porażek Apple.
Macintosh TV
Skoro byliśmy już przy konsoli, to teraz pora na telewizję! Tak, tak – Apple wzięło się kiedyś za produkcję telewizorów. Macintosh TV był połączeniem kineskopowego ekranu produkcji Sony z komputerem typu Macintosh. Brzmi fajnie, ale urządzenie nie pozwalało na jednoczesne oglądanie telewizjii i korzystanie z funkcji komputera, nie można było nawet nagrywać filmów! Sprzedano jedynie 10 000 egzemplarzy i szybko zakończono produkcje.
Apple QuickTake
Musicie wiedzieć, że Apple w swojej historii produkowało też.. aparaty fotograficzne! W skład serii aparatów QuickTake wchodziło kilka urządzeń budowanych we współpracy z FujiFIlm i Kodakiem. Co w nich takiego „Amazing"? Totalnie nic i pewnie dlatego Steve Jobs po swoim powrocie do Apple w 1997 roku natychmiast wycofał je z oferty.
Apple eWorld
Musicie nam uwierzyć, że w 1994 roku Apple postanowiło stworzyć swój portal społecznościowy, coś na kształt Facebooka dedykowane dla wszystkich użytkowników Maców. W serwisie można było czytać newsy, założyć własną skrzynkę e-mailową i tworzyć społeczności. Jeśli chcielibyście zobaczyć jak to wyglądało, to powstał nawet przeglądarkowy emulator tego serwisu dostępny pod tym adresem. Projekt zamknięto w 1996 roku.
Bardziej filozoficznie, czyli czas na wnioski
Takie historie świetnie pokazują pewną zależność. Patrząc na swoje ideały, ludzi, którzy nas inspirują, najczęsciej widzimy tylko ich sukcesy. Z reguły jest to dobre, ale z czasem może być demotywujące, no bo „ jak to? On wszystko robi tak dobrze, wszystko mu się udaje a ja próbuję i próbuję i nie wychodzi..". Przykład Apple uświadamia, że każdy popełnia błędy, a sukces jest jedynie efektem wyciągania wniosków i ciężkiej pracy.
Cześć,
jesteśmy techstories.pl i piszemy o technologiach w krótkiej, przystępnej formie. W naszym cyklu na Steemit każdego dnia będziemy krótko poruszać jedno technologiczne zagadnienie. Możesz nas czytać też na naszym blogu, Facebooku i oglądać - na Instagramie.
Bądźcie z nami! :)
Akurat Apple = Jobs. Podczas jego kilkuletniej nieobecności w firmie Apple miało poważne problemy właśnie z powodu nieudanych projektów. Jobs w międzyczasie rozwinął firmę NeXT, w której stworzono system operacyjny dający podwaliny na MacOS X oraz studio Pixar. Odnosząc się do ostatniego akapitu to Apple jako firma radziła sobie niezbyt dobrze (po śmierci Jobsa, w ostatnich latach również to widać). Sam Steven natomiast posiadał unikalne połączenie cech, które pozwalały mu odnosić sukces w wielu dziedzinach i te porażki nie były dla niego niedogodnościami.
Hej, @bargolis , dzięki za komentarz, zgadzamy się w 100% :)
Artykuł ciekawy i pewnie normalnie dałbym upvote'a, ale tym razem nie dam, bo wasze komentarze wyglądają trochę jakby były tylko pretekstem do tego, by napisać o sobie:
kiepsko to wygląda.
Hej @noisy, dzięki za komentarz. Jest mi bardzo miło, że zainteresował Cię tekst, tym bardziej, że to dzięki Tobie poznałem platformę Steemit. Chciałbym się jakoś wytłumaczyć z Twojego zarzutu, ale nie zrobię tego, bo zwyczajnie masz rację. Te działania to nie było zwykłe spamowanie, bo faktycznie "wkręciłem" się w społeczność i nowe wpisy na Steem przeglądam tak, jak robię to z blogami, portalami czy Wykopem. Takie komentarze pojawiały się tylko przy tekstach, które czytałem, bo faktycznie mnie zainteresowały. Mimo to fakt, bardzo głupim pomysłem była próba ugrania czegoś dla siebie pisząc komentarze "zapraszam do siebie" w stylu początkujących blogerek modowych :) Wiem jak bardzo przyczyniasz się do rozwoju polskiej społeczności Steemit, dlatego bardzo dziękuję Ci za zwrócenie uwagi. Uświadomiłeś mi błąd i ze swojej strony gwarantuję, że takie działania nie będą miały już miejsca. Dobrego dnia, Dawid z @techstories.