Po prostu większość ludzi będzie używała apek z kryptowalutami najbardziej mocnych marketingowo i biznesowo oraz kapitałowo firm, a nie tych, które mają najbardziej rewolucyjne pomysły. Jest jedna toyota na wodór, i kilka na prąd, ale większość używa benzyniaków i diesli. Tak samo będzie z coinami i blockchainem :-). Oczywiście fajnie będzie i nie będę narzekał, jak te najbardziej wymyślne i rewolucyjne staną się najsilniejszymi i najlepszymi na rynku. Zobaczymy .....
Oczywiście, że tak będzie, bo ludzie mają coraz mniej czasu + nie chce im się szukać, skoro coś potencjalnego się wyświetla
Z samochodami w sumie się nie zgodzę, bo dużym oporem tego jest:
Cena samochodu,
Możliwości,
Jak obserwuję różnych kolekcjonerów aut z zagranicy, to mają Tesle, bo ich po prostu stać no i za granicą mogą je łatwiej ładować.
Generalnie chodzi o to, że przy masowej adopcji walut krypto typowy nieinformatyk będzie płacił jak najprostszą apką w jak najprostszej walucie. I nie będzie go obchodziło jaka technologia szyfrowania za tym stoi, ani co robi zespół devów na githubie. Kupi w takiej apce, która będzie miała partnerstwo np. z Samsungiem, Google czy innym producentem np. komórek czy komputerów. A kto będzie miał takie partnerstwo? Wcale nie waluta najbardziej zaawansowana technicznie. Dlaczego? O tym napiszę w następującym wpisie.
Po prostu większość ludzi będzie używała apek z kryptowalutami najbardziej mocnych marketingowo i biznesowo oraz kapitałowo firm, a nie tych, które mają najbardziej rewolucyjne pomysły. Jest jedna toyota na wodór, i kilka na prąd, ale większość używa benzyniaków i diesli. Tak samo będzie z coinami i blockchainem :-). Oczywiście fajnie będzie i nie będę narzekał, jak te najbardziej wymyślne i rewolucyjne staną się najsilniejszymi i najlepszymi na rynku. Zobaczymy .....
Oczywiście, że tak będzie, bo ludzie mają coraz mniej czasu + nie chce im się szukać, skoro coś potencjalnego się wyświetla
Z samochodami w sumie się nie zgodzę, bo dużym oporem tego jest:
Jak obserwuję różnych kolekcjonerów aut z zagranicy, to mają Tesle, bo ich po prostu stać no i za granicą mogą je łatwiej ładować.
Generalnie chodzi o to, że przy masowej adopcji walut krypto typowy nieinformatyk będzie płacił jak najprostszą apką w jak najprostszej walucie. I nie będzie go obchodziło jaka technologia szyfrowania za tym stoi, ani co robi zespół devów na githubie. Kupi w takiej apce, która będzie miała partnerstwo np. z Samsungiem, Google czy innym producentem np. komórek czy komputerów. A kto będzie miał takie partnerstwo? Wcale nie waluta najbardziej zaawansowana technicznie. Dlaczego? O tym napiszę w następującym wpisie.