Mieszkałem w Polsce jeszcze w czasie jak nie było zakazu. Aktualnie mieszkam w Hiszpanii i tutaj zawsze wszystkie wielkie centra handlowe są zamknięte. Otwarte są jedynie małe lokalne sklepiki i to nie wszystkie. W każdym razie jestem za tym. To kwestia przyzwyczajenia i za jakiś czas ludzie się do tego przyzwyczają. Docenią czas spędzony z rodziną. RESTEEM
You are viewing a single comment's thread from: