You are viewing a single comment's thread from:

RE: Krypto zakupy: gdzie i dlaczego warto płacić kryptowalutami?

in #polish5 years ago

20 lat? Myślę, że to zbyt pesymistyczna wizja. Spójrz na systemy płatności i zobacz ile zmieniło się w ciągu ostatnich 10 lat - nikt wtedy nawet o nie wyobrażał sobie, że można czymś innym karta/ paypal.

KYC to jednak osobny temat i mimo prób kontroli przez rządy będzie to bardzo trudne - KYC nie jest w stanie zatrzymać transferów krypto; do tego coraz większy nacisk kładzie się na prywatność, rozwój MWC, Tornado.cash, Monero zyskuje na popularności. Szarej strefy nie dało się zlikwidować i tak samo nie da się w pełni ograniczyć krypto płatności.

Wzrost z 50 do 85? Nie wiem w takim razie czym płaciłeś. :) Wszystko zmienia wartość, euro, USD, pln, wymieniając krypto na fiaty tracisz. Prędzej czy później będzie trzeba je wydać - tak jak napisałem powyżej, bez używania nie ma adopcji. Chyba, że chcemy aby już zawsze krypto było traktowane jako instrument spekulacyjny.

Poza trzema krypo które może zostanie ekonomicznie wprowadzone tylko jako dodatkowa płatność i nie liczyłbym na to jeszcze co najmniej 10,15 lat poza obecnie testowymi.

Czas pokaże, darknet bardzo dobrze przyjął krypto-płatności. :) Może wejście Libry do ekosystemu Facebooka zwróci uwagę mainstreamu na realną alternatywę.

Sort:  

Wzrost z 50 do 85?

To tak do przykładu:)

Mnie osobiście byłoby żal, płacić za produkty wiedząc, że na przykład za tydzień ta sama ilość satoshi odbije i będzie droższa, bo kupić starałbym się po najniżej cenie. Powiedzmy że wykonujesz takie zakup razy X. Pomyś ile byś stracił przy tak dynamicznym rynku BTC a obracać i zarabiać to nie tak hop. Chyba wiesz dlaczego:)

wymieniając krypto na fiaty tracisz

Kwestia kto kiedy wymienia i przy jakiej wartości BTC:)

Równie dobrze można założyć, że tracisz na wydawaniu złotówek, bo przecież mógłbyś za nie kupić więcej BTC. :)

Oczywiście, to logiczne.

Za trzy lata nikt nie będzie chciał być łupiony przez banki. Ludzie odwracają się od nich (ostatnio coś przebąkują o wprowadzeniu ujemnej lokaty(?), czyli klient będzie bankowi dopłacał za przechowywanie swoich środków). System bankowy się rypie, banki otwierają rachunki kryptowalutowe klientom nie mającym doświadczenia w samodzielnym zarządzaniu. A więc hienizacja jak zawsze, jak nie fiaty to krypto.
Będzie się działo.