Brak dyskusji pod wpisem świadczy o braku zainteresowania tematem. Należałoby sobie zadać inne pytanie - czym zainteresować czytelnika aby go sprowokować do asertywności. Logicznym jest, że aby otrzymać odpowiedź na komentarz, musiałbym dopasować swoje zainteresowania do potrzeb potencjalnego respondenta. A to można uzyskać przeprowadzająć stosowny marketing na platformie. I dochodzimy do ściany z napisem "prostytucja light" ewentualnie "sprzedajna polityka". No, ujdzie jeszcze "rozkapryszenie". W takim układzie nie ważne byłoby co chciałbym wylać ze swojego serca lecz jak zadowolić innych.
Niszowym tematem jest z pewnością gastronomia, ale ja akurat mam z tym problem, ponieważ z mojego punktu widzenia niewiele to wnosi do naszego życia.
Konkluzja (moja) ostateczna jest następująca: Uczestników platformy w większości ekscytują głównie sprawy mało ważne, rozrywkowe i nie wolno mieć do nich o to pretensji. Jest to kwestia odmiennie ukierunkowanych świadomości. Czy jest na to jakieś rozwiązanie? Stworzenie tagu np. "tylko poważne" sprawy nie rozwiązuje, ponieważ może go rozruszać jedynia mała, wąsko sprofilowana grupka, a reszta społeczności nadal będzie dyskutować o niedzielnym budyniu czy nowej grze. To co widzimy na blogu, to jest jedynie lustrzane odbicie grupowej świadomości, na którą nie można wpłynąć przecierając samo lustro. Jakość dyskusji jest skutkiem a przyczyną. Podejrzewam, że to ma związek z jakimś rodzajem samoizolacji i zanikającą zdolnością i potrzebą do okazywania swoich uczuć. Tak jak w Wielkim Bracie - małą grupka odważniaków, za odpowiednią kasę daje się podglądać masom podglądaczy, siedzących bezpiecznie za kotarą.
Trafne spostrzeżenie. Jednak fajnie byłoby wiedzieć czy ktoś czyta nasz blog. Niestety w dobie botów czy traili cieżko jest się zorientować, kto go widział, a kto kliknął z automatu.
Z drugiej strony faktycznie, przecież nie będę pisać o czymś co mnie nie interesuje tylko dlatego żeby zyskać odbiorców.
!tipuvote 1.5 hide
Nie prawda, trzeba napisać po prostu odpowiednio kontrowersyjny post ;) polecam sprawdzić mój ostatni wpis, ma jedną z większych liczby interakcji ever ;)
Ale co do zasady to dla mnie jest to największa wada steem: brak ciekawych dyskusji. Interakcje wywołują prawie wyłącznie "aferki".
Posted using Partiko Android