You are viewing a single comment's thread from:

RE: Czas relaksacji

in #polish5 years ago

Nic z tego nie rozumiem. Nie porównuję się do dziobaka lecz autorów komentarzy które zamieściłem. Nie pokonałem śmiercionośnej terapii, ponieważ nie było takiej potrzeby. Ciach, ciach i nerka w koszu.
Zupełnie się pogubiłem w Twoim ostatnim zdaniu. Jaka sekta? Jakie zyski? Jaka delegacja?