Oczywiście "hoduję" kiełki samodzielnie. Metody ze słoikiem nie znałem. Ja po prostu daję gazę na jakiś talerz lub podobne naczynie, zalewam wodą, tak z umiarem, ale jednak na tyle obficiej, aby gaza nasiąkła wodą, i na tak przygotowanym podkładzie hoduję kiełki.
You are viewing a single comment's thread from:
Każdy sposób jest dobry :) Najwazniejsze, że nasiona kiełkują :) Pozdrawiam