Tak, co do skutków ubocznych masz rację - dlatego piję yerbę w ilościach umiarkowanych, a w przypadku większego zapotrzebowania na płyny piję zwykłą wodę mineralną. Generalnie hołduję zasadzie, żeby zachować umiar i równowagę we wszystkim co zjadam i piję :)
You are viewing a single comment's thread from:
Tak, według mnie również jest to mniejsze zło, zdecydowanie Yerba jest mimo wszystko lepsza od napojów energetycznych czy różniej maści "wspomagaczy".