Cześć
Dzisiaj mała aktualizacja w temacie mojego "odmładzania". Kto nie wie o co chodzi to odsyłam do pierwszego artykułu kiedy to wykiełkowała myśl "coś z tym trzeba zrobić".
Statystyki z ostatnich 4 tygodni wyglądają dla mnie bardzo pozytywnie, szczególnie biorąc pod uwagę absolutny brak aktywności biegowej.
W ostanim tygodniu przebiegłem w sumie prawie 3x więcej niż w pierwszym. Czas pokonywania 1 kilometra powoli maleje.
Biegam w rytmie około 170 kroków na minutę
w planie na najbliższy miesiąc osiągnięcie rytmu 180 kroków na minutę. Co jest do zrobienia (jeden z treningów odbyłem w tym rytmie)
(to te niebieskie obszary na wykresie). Do utrzymania rytmu używam Spotify Running, polecam.
Ostatni bieg w tym cyklu treningowym to bieg ciągły na 6km. Odbył się w niedzielę przy -11 stopniach Celsjusza. I przy gigantycznym smogu. Możliwe, że to wpływ zanieczyszczenia, w każdym razie tętno podczas tego wybiegania znowu poleciało na księżyc. Dobra wiadomości to taka, że przeżyłem i funkcjonuję normalnie po tym wyczynie ;)
Efekty związane ze zrzucaniem wagi... No cóż. Tutaj całkiem spokojnie i bez pośpiechu - 1kg na tydzień. Czyli na dzisiaj wynik to 4-4,5 kg mniej. I około 3,5cm mniej w pasie. Co ciekawe musiała nastąpić jakaś dekompozycja w składzie ciała ponieważ procentowy spadek tkanki tłuszczowej w przeliczeniu na kilogram jest większy niż faktyczny ubytek masy. Więc część tłuszczu poszła w mięśnie ;)

No i na koniec wiadomość w temacie wieku wydolnościowego. 44 lata :D czyli wróciłem do siebie :D
Nie jest źle. Byle do przodu. Narka.
Tisko Bot
Click here to see how to use Tisko Bot. Send 0.200 Steem or 0.200 SBD and the URL in the memo to @tisko to use the bot for a resteem and to get 5 good upvots.
spam
Świetnie Ci idzie :) Gratuluję i życzę dalszych sukcesów!
Ha! dzięki :) Na dzisiaj mam już 37 lat sprawnościowo :D Zaczynam się bać ;)
Kurcze, muszę sobie kupić taki zegarek :P
Polecam, ale on sam nie biega ;)
No wiem... ale chyba mobilizuje lepiej niż tłumy kibiców ;)
To zależy. Tak jak pisałem w moim pierwszym poście o tym, że podjąłem decyzję o bieganiu - ja lubię cyferki, wykresy i analizę parametrów. Widzę sam po sobie, że jest postęp, a dane płynące z zegarka, z czujnika tętna, z paska do analizy dynamiki biegu itd, pomagają trenować lepiej i wydajniej.
Ale są też przeciwnicy. Twierdzą, że elektronika przeszkadza, rozprasza, zakrzywia sens treningu itd. Różne szkoły. Z tą też jestem w stanie się zgodzić.
Rzeczywiście mnie mobilizuje, bo na liczbach widzę co i jak się dzieje. Poza tym automatycznie mam dzienniczek biegowy, widzę kiedy i gdzie i jak biegałem. To mi pomaga ;)
Na pewno pomaga :)
Masz specyficzny obraz treningów i postępów, cyferki, wykresy, kolory - jak dla mnie super!