Sort:  

ale taka jest prawda, na steem nie ma organicznych zasięgów

staram się komentować [i komentuję] to co rzeczywiście chciałbym komentować , upvotuje to co rzeczywiści uważam za warte głosu i analogicznie z obserwowaniem - natomiast nie wyobrażam sobie komentować, upvotować, obserwować jakiegoś gówno-kontentu, którego jest pełno i w nie małej części jest on nie tyle nieistotny co zwyczajnie szkodliwy - więc w przypływie dobrej woli i tak gryzę się w język... wynikiem tego co w/w jest moja stosunkowa niska aktywność aczkolwiek przekładająca się na jakość - co oczywiste wiąże się z małym zasięgiem lecz jakiś on jest a mimo wszystko jego potencjał nie jest realizowany.

Rozumiem mechanizm i to co do mnie piszesz i w świetle tego, moja teza co do ogólnego poziomu intelektualnego platformy wydaje się być jeszcze bardziej uzasadniona.

Prosty eksperyment: zakładając 2 konto i zachowując taką samą regularność co do aktywności i statystyk lecz zmieniając kontent na gówno-kontent - jestem przekonany o min. 2x większym feedabcku dla takiej pustej treści...