Zamieszki w Niemczech trwają już drugi, albo trzeci tydzień (zależy jak liczyć) i są ewidentnie podsycane przez obie strony. Szczególnie dziwi to w przypadku tzw. "liberałów" , którzy do tej pory robili raczej wszystko by wyciszać tego typu sytuacje. Teraz zaś ewidentnie drażnią protestujących, udręczonych złą sytuacją w Niemczech ludzi. Efektem jest nasilenie protestów i jeszcze większa determinacja.
Co więcej za sprawą czołowych polityków centralnych "żar" jest rozniecany na cały kraj.
To coraz bardziej wygląda na przemyślane działanie.
Tylko po co? Na ten temat mówię we vlogu.
Szczegóły we vlogu wraz z fragmentami mega pocisków w stronę Premiera (w którego opisie znajdziesz również linki do źródeł:
(Oglądając je film na YouTube pomagasz mi, gdyż: Dajesz mi zarobić. Poprawiasz pozycjonowanie filmu w YouTube. Wystarczy, że klikniesz na tytuł i zostaniesz przeniesiony do YouTube
Nie ma o czym mówić, mainstream'owa telewizja w EU mówi "jednym głosem". Będzie tak, jak chcą włodarze "Unii" Europejskiej. Sztandarowa cenzura w Niemczech. Od początku zamiatają pod dywan wiele rzeczy. Nie mówi się o sprawach niewygodnych "Unii" w demokratycznym kraju ...
zauważ, że polskie media raczej nie wnikają w temat, coś tam po łebkach, raczej prywatne stacje jak to Niemcy heilowali i gonili imigrantów
Niemiecki rząd swoich obywateli traktuje jak podludzi, w przeciwieństwie do islamskich nachodźców. Tym bardziej po akcjach w cheemitz... Obywatele biorą sprawy w swoje ręce (i słusznie) a traktowani są jak terroryści. Szkoda tych Niemców...