Elity z milczącym przyzwoleniem i z uśmiechem na ustach patrzą jak ludzi innych ludzi biją w biały dzień na ulicach. Nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem w moim tekście. Jesteś zbyt zapatrzony w siebie i swoje poglądy.
You are viewing a single comment's thread from: