Sort:  

W zasadzie to samo pytanie chciałem zadać będąc w połowie artykułu. Moim zdaniem Steem już w tym momencie jest dość skomplikowany, choć ten poziom komplikacji jest jeszcze do przetrawienia. SMT może jednak skomplikować to ponad miarę. Zwłaszcza jeśli każdy tag będzie miał swój token.

Nasuwa mi się tu analogia do planszówek. Te baaaaardzo skomplikowane czasem są i fajne, ale trudno namówić ludzi do grania w nie. Właśnie ze względu na wielość zasad. Moim zdaniem istnienie dwóch tokenów STEEM i SBD już teraz komplikuje sprawę tłumaczenia systemu.

Dokładnie o to samo chciałem zapytać ale sam sobie odpowiedziałem: bo można :).
Uważam jednak, że zgodnie z brzytwą ockhama, nie ma sensu tworzyć nowych bytów ponad miarę.
Jeśli nastąpi wysyp nowych tokenów to nastąpi też całkowite rozwodnienie ich wartości czyli w skrócie: więcej tokenów -> mniejsza ich wartość -> bezsens całego przedsięwzięcia.

to jest dokładnie taka sama relacja jak Bitcoin vs. Altcoiny. Każdy altcoin to poletko do eksperymentów dla Bitcoina. Być może SegWit do tej pory nie był by wdrożony na Bitcoinie, gdyby nie jego wcześniejsza aktywacja na Litecoinie.

To trochę tak, jakby powiedzieć... "ale po co zakładać kolejną firmę, przecież istnieje już firma X która robi już odkurzacze. Przecież może też zacząć robić telewizory". Może i może, ale specjalizacja w konkretnych dziedzinach pozwala na szybszy rozwój.