#4 ZDROWE ŚNIADANIE: Czekoladowe placki gryczane 🍫

in #polish7 years ago

Witajcie w weekend! Jak spędzacie wolny czas? Kto gotuje tak jak ja?  😉😊 

Dzisiaj mam propozycję śniadania na słodko. Miłośnicy czekolady, bananów i masła orzechowego, to coś dla Was! Myślę, że takie placuszki polubią także dzieci. 

Po raz kolejny zachwycam się nie tylko właściwościami zdrowotnymi, ale możliwościami jakie daje w gotowaniu niepalona kasza gryczana. Jeśli jeszcze nie masz jej w kuchennej szafce, koniecznie dopisz do listy zakupów :)

Składniki:

  • 200 g kaszy gryczanej niepalonej
  • 1 dojrzały banan (najlepiej z brązowymi plamkami na skórce)
  • łyżka kakao
  • łyżka karobu
  • szczypta soli himalajskiej
  • olej kokosowy do smażenia 

Wykonanie: 

Kaszę gryczaną niepaloną (białą) namoczyć w wodzie i zostawić na noc. Na drugi dzień odlać wodę, w której moczyła się kasza, dodać banana,  kakao, karob i szczyptę soli, zmiksować na gładkie ciasto. Na patelni rozgrzać odrobinę oleju kokosowego i smażyć małe placuszki. Podawać z masłem orzechowym i bananami.  

Na zdrowie!

Moni

Sort:  

ekstra! po tytule spodziewałem się czegoś trudnego, a tu proszę - banalny przepis. Tylko trzeba pamiętać dzień wcześniej o wsadzeniu tej kaszy do wody :D

Cześć Tomasz! Dzięki 😉 Generalnie większość moich przepisów jest prosta. Własnie tak uwielbiam gotować: zdrowo, prosto i pysznie 😋 Mam nadzieję, ze znajdziesz tu także swoje smaki!

super, chętnie będę śledził kolejne proste przepisy. Kilka dni temu chwyciłem się za coś, co okazało się dla mnie za trudne :D :D

No widziałam Twoje dzieło! ha ha Dostałeś upvota ode mnie z angielskiego bloga ;)

Hej! Gdzie takim plackom do Twojego burgera! Jeśli już ma być opozycja to może tutaj: https://steemit.com/polish/@zdrowie/zdrowy-fast-food-vege-burger ? 😜

Świetny przepis! Bardzo się cieszę, ze podzieliłaś się nim, akuratnie na czas sesji takie śniadanie jest idealne 😊

Apetycznie wyglądają.

Pomysł z takim wykorzystaniem kaszy gryczanej wydaje się być ciekawy. Wypróbuję przepis przy najbliższej okazji. Również jestem fanką tej kaszy i do tej pory serwowałam ją w sposób "klasyczny" do obiadu :)