Szarlotka. Długie jesienne i zimowy wieczory. Zapach cynamonu. Dom rodzinny. Wizyta u Babci. Papierówki zbierane latem. A Wy za co ją kochacie?
Jest to jedno z ciast, które piekę o każdej porze roku. Jesienią, gdy przynoszę do domu kosze pełne jabłek, zimą i wiosną, gdy stęskniona za owocami wykorzystuje z piwnicy resztki szarej renety i latem.. wtedy szarlotkę podaję z gałką waniliowych lodów :)
Przepis na szarlotkę, którym się dzisiaj z Wami dzielę to mój pomysł na kruche ciasto bez nabiału, jajek i cukru. Jeśli chcemy, by było także bezglutenowe, wystarczy użyć mąki owsianej wolnej od glutenu (z certyfikatem).
Składniki:
- 2 szklanki mąki owsianej (lub zmiksowanych płatków owsianych)
- 1 łyżka świeżo zmielonego złotego lnu (siemię lniane) lub nasion chia
- 1/2 szklanki oleju kokosowego
- 200 g daktyli
- 1,5 kg jabłek
- łyżka mieszanki przypraw: mielony cynamon, kardamon, imbir i anyż
- 1 - 2 łyżki ksylitolu
- opcjonalnie: garść rodzynek
Przygotowanie:
1. Daktyle zalewamy ciepłą wodą i zostawiamy na 1/2 - 1 godziny.
2. Przygotowujemy jabłka.
Jabłka myjemy, obieramy i kroimy na kawałki. Wrzucamy do garnka i dusimy pod przykryciem aż zmiękną. W razie potrzeby dodajemy odrobinę wody. Na koniec dodajemy przyprawę i ksylitol, jeśli jabłka są słodkie możemy pominąć dodatek ksylitolu. Do jabłek możemy dosypać też rodzynki.
3. W czasie, gdy jabłka się gotują robimy kruche ciasto.
Daktyle odsączamy i przekładamy do dużej miski. Dodajemy olej kokosowy, zmielone siemię lniane lub chia i blendujemy na gładką masę.
Stopniowo dodajemy mąkę i mieszamy. Gdy masa jest już gęsta, ręką zagniatamy kruche ciasto, dodając w razie potrzeby więcej mąki. Odkładamy kawałek ciasta wielkości małej pięści. :)
Małą tortownicę wykładamy papierem do pieczenia. Dno i boki wyklejamy ciastem. Widelcem robimy kilka "dziurek" w cieście. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. i pieczemy przez 10 - 15 minut.
4. Pieczemy szarlotkę.
Jabłka wykładamy na podpieczone ciasto. Pozostałą część ciasta ścieramy na tarce i posypujemy nim jabłka. Całość pieczemy przez 20 min., aż delikatnie się zarumieni.
Na zdrowie!
Moni
Jabłka są boskie, jeden posiłek dziennie zastąpiłem sobie właśnie dużym jabłkiem i staram się codziennie jeść inny gatunek. Niesamowite urozmaicenie smaków. Bardzo polecam . :)
Od razu pomyślałam o tym przysłowiu: "Jedno jabłko dziennie trzyma lekarza z dala ode mnie" :)
W weekend spróbuję :)
Odpisuję na Twój komentarz zajadając kawałek szarlotki ;) I cóż.. znowu wyszła przepyszna 😊
Daj znać po weekendzie jak poszło!
Szarlotka - ślicznotka! 😀
Aż się zarumieniła 😊
Pięknie wygląda 👌
Dzięki! Polecam sprawdzić przepis ;))
Ależ bym zjadła! Chyba sobie same takie jabłuszka z cynamonem upiekę (na razie ścisła dieta u mnie po chorobie) - ale też pycha!
Och jak ja uwielbiam pieczone jabłuszka i ten zapach cynamonu... 😊
;)
Hello @diemama 😊
Takiej szarlotki jeszcze nie próbowałem, chyba się na nią pokuszę 😊
Przyznaję, że jestem bardzo zadowolona z tego eksperymentu z kruchym ciastem bez masła, jajek i cukru. W konsystencji i smaku wychodzi świetne! Jestem ciekawa Twojej opinii ;))
Jak tylko nadarzy się okazja to na pewno wypróbuję i podzielę się opinią 😊
Bardzo apetycznie wyglada ta szarlotka
Dziękuję serdecznie, polecam spróbować :)