Bez względu na wszystkie materialne korzyści, życie osiadłe pozostawiło w nas napięcie, niespełnienie. Nawet po 400. pokoleniach w wioskach i miastach, nie zapomnieliśmy. Otwarta droga nadal delikatnie zaprasza, jak prawie zapomniana piosenka z dzieciństwa.
Odległe miejsca owiewamy pewną fantazją. Ten urok, podejrzewam, jest skrupulatnym rezultatem selekcji naturalnej, jako zasadniczy czynnik dla naszego przetrwania. Długie lata, łagodne zimy, bogate żniwa, obfite plony; żadne z nich nie trwa wiecznie. Twoje własne życie, czy twojego otoczenia, nawet twojego gatunku, może być zawdzięczane tym kilku niespokojnym, odciąganym przez pragnienie, które sami ledwo mogą wyartykułować, czy zrozumieć – ku nieodkrytym lądom i nowym światom.
Herman Melville w Moby Dicku opisując wędrowców wszystkich epok i marynarzy, powiedział:
„Jestem dręczony przez nieustającą ciągotę ku rzeczom odległym, kocham żeglować przez zakazane morza”.
Być może jest trochę za wcześnie, może czas jest jeszcze nie do końca ten, ale oto są światy obiecujące niewypowiedziane możliwości, kuszą, w ciszy okrążając Słońce – czekając…
Więcej informacji i galeria na stronie autora:
http://www.erikwernquist.com/wanderers/
Transkrypcja ze słuchu i tłumaczenie na język polski:
Zbigniew Galar
Film naprawdę robi wrażenie... Pobudza wyobraźnię i marzenia o zdobywaniu kosmosu.
Ten film to prawdziwy majstersztyk - czapki z głów - kiedy go oglądam ogarnia mnie wzruszenie...
🏆 Hi @zibikendo! You have received 0.1 STEEM reward for this post from the following subscribers: @cardboard
Subscribe: automatically support your favourite steem authors :) | For investors.